RegionWiadomość dnia

Niekontrolowany wyciek

Wszystkie dzieci trafiły na oddział z podejrzeniem zatrucia chlorem. Wśród nich Weronika Kolarczyk, która wspólnie ze swoimi koleżankami na tym basenie bawiła się na urodzinowej imprezie: Było sześć dziewczyn a pięć tu, i Paulina powiedziała, że to są jej najgorsze urodziny. Które mogły zakończyć się tragicznie. Wie o tym doskonale Agnieszka Stefaniak – Zubko, która o tym, że coś dzieje się złego na basenie usłyszała przez megafon:  Ja już wtedy wpadłam w skarpetkach przez basen i ratowałam część dziewczynek, wprowadziłam jej do męskiej szatni, wywalając wszystkich facetów z pod prysznica, żeby mogły się opłukać. Z chloru, którego w tym basenie było dużo za dużo. W ciągu pięciu minut jego stężenie wzrosło ośmiokrotnie. Wiemy tylko tyle w tej chwili, że zawiodły gdzieś urządzenia technologiczne, że pompa zamiast podawać roztwór wody z chlorem podawała sam chlor, to trwało chwile – wyjaśnia Władysław Mitka, kierownik krytego basenu w Jaworznie. Ta chwila wystarczyła by do dziecięcego basenu dostało się go blisko dziesięć litrów. Nie wiadomo było co robić, padały dziwne tematy, że kto jest na chlor uczulony to za chwile umrze jakaś taka panika – mówi Stefaniak – Zubko.

Z basenu ewakuowano natychmiast ponad sto osób. Wszystko się działo w brodziku, po prostu nawaliła pompa i wydobywał się chlor, ale to poszło sprawnie, ratownicy pomagali przy ewakuacji nie było żadnego zagrożenia utonięciem tylko po prostu pomagali ochronie przy ewakuacji poszło to dość sprawnie i szybko – relacjonuje Jacek Staszewski, WOPR w Jaworznie. Do akcji ratowniczej skierowano 10 zastępów strażaków, w tym pluton ratownictwa chemicznego z Katowic-Piotrowic. Mamy dane na temat zawartości chloru w wodzie, która jest znacznie przekroczona, będziemy sprawdzać powietrze, przewietrzamy cały basen i postaramy się zabezpieczyć resztę chloru w instalacji – zapowiada bryg Marek Borkowski, dowódca akcji.

Dziesięcioro dzieci i dwóch dorosłych z podejrzeniem zatrucia niebezpieczną substancją trafiło na izbę przyjęć szpitala wielospecjalistycznego w Jaworznie. Jeden pacjent dorosły był nieprzytomny, na szczęście przed chwilą odzyskał przytomność wydaje się, że jego stan jest już stabilny i nic nie zagraża jego życiu – mówi Wiesław Więckowski, ordynator oddziału pediatrii szpitala w Jaworznie. Poprawia się także stan dzieci, które zdaniem lekarzy po kilku dniach obserwacji powinny wrócić do domu. Nie wiadomo za to kiedy wróci do normy sytuacja na basenie. Będziemy sprawdzać, które urządzenia zawiodły poleciłem zamknąć pływalnie aż do odwołania dopóki nie będziemy mieli pewności – dodaje Borkowski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button