6 sposobów na obniżenie ceny OC w 2020 roku – jak to zrobić?
Chcesz, by Twoje kolejne ubezpieczenie samochodu było tańsze? Liczysz na OC w cenie poniżej 500 zł? Co możesz zrobić, by te plany stały się rzeczywistością, a koszt polisy komunikacyjnej nie uszczuplił kolejny raz boleśnie Twojego konta? Mamy dla Ciebie kilka pomysłów na tańsze OC!
Zapewne większość właścicieli samochodów wie, że ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, a kary za jego brak mogą być naprawdę dotkliwe. Jeśli jednak nie jesteś w temacie, to przypominamy, że już jeden dzień braku ciągłości ubezpieczeniowej samochodu osobowego kosztuje 1040 zł! Po 4 dnia kara wzrasta do 2600 zł, a po 2 tygodniach do 5200 zł!
Czy warto tracić aż takie pieniądze? Do tego dochodzą rekompensaty za spowodowanie szkód w wypadku lub kolizji, które trzeba pokryć z własnej kieszeni – to gwarancja dużych problemów finansowych!
Jeśli kupowanie ubezpieczenia OC kojarzy Ci się z zawrotnymi cenami i męczącą procedurą, to mamy dla Ciebie 6 pomysłów, jak rozwiązać ten problem i zmienić nastawienie do tematu. Na mubi.pl da się znaleźć naprawdę tanie ubezpieczenie – 18% kierowców znalazł OC poniżej 500 zł! I aż 54% poniżej 700 zł!
Po pierwsze – bezpieczna jazda
Nie będziemy ukrywać, że wspomnienie o bezpiecznej jeździe nie jest odkrywczą radą. Ale… patrząc na liczbę wypadków w Polsce (30 288), wypada ją powtórzyć choćby z przyzwoitości. Przezorna jazda wpływa także na wysokość składki OC.
Dane z czerwca 2020 roku z mubi.pl wyraźnie wskazują, że kierowcy prowadzący samochody bezszkodowo, mogli liczyć na niższe ubezpieczenie OC. O ile? Różnica wynosiła, aż 244 zł! Właściciele aut, którzy nie byli sprawcami szkody, płacili średnio 721 zł za polisę od odpowiedzialności cywilnej, szkodowi 965 zł. Każda szkoda w roku może przyczynić się do wzrostu składki nawet o 20%!
Po drugie – współwłasność samochodu
Zagadnienie to dotyczy przede wszystkim młodych kierowców oraz tych, którzy dopiero po raz pierwszy stają się właścicielami samochodu. Jeśli nie masz potwierdzonej historii ubezpieczeniowej i wypracowanych zniżek, to polisa OC Twojego samochodu może kosztować sporo. W takich przypadkach pomocna może być współwłasność. Jak to zrobić?
Wystarczy, że znajdziesz zaufaną osobę, która stanie się współwłaścicielem samochodu – oczywiście kwestie formalne trzeba załatwić w wydziale komunikacji. Najczęściej kierowcy wybierają na współwłaściciela kogoś z najbliższej rodziny. Czy taki zabieg się opłaca?
Dane mówią, że tak! Przyjrzyjmy się zagadnieniu na przykładzie młodych kierowców w wieku od 18 do 25 lat i cenom OC, jakie znajdowali w czerwcu 2020 roku na mubi.pl:
- ze współwłaścicielem – średnio 1181 zł,
- bez współwłaściciela – średnio 1529 zł.
Nie trzeba być księgowym, by zauważyć, które rozwiązanie jest bardziej opłacalne. Ceny te dalej są dość wysokie, ale jeśli jesteś młodym kierowcą, to nie musisz od razu łapać się za głowę. 23-letnia kobieta znalazła OC na swoja Toyotę Aygo za 446 zł, a 25-letni mężczyzna na Forda Focusa za 450 zł.
Po trzecie – wybór samochodu
To rada dla tych, którzy zamierzają w najbliższym czasie zmienić samochód. Jednoznacznie widać ze statystyk, że właściciele niektórych marek aut płacą mniej za ich ubezpieczenie. Znaczenie ma także rodzaj i pojemność silnika. Dlatego zanim zdecydujesz się na kupno samochodu, rozważ koszty jego eksploatacji i ubezpieczenia.
Trzy marki w czerwcu 2020 roku wyróżniały się niską średnią ceną ubezpieczenia OC. Były to Dacia – 615 zł, Suzuki – 666 zł oraz Kia – 678 zł. Z drugiej strony najdroższe były samochody BMW – 1060 zł, Lexusa – 991 zł i Dodge’a – 952 zł. Skąd wzięły się tak widoczna różnice?
Duża część samochodów, które osiągnęły średnie najniższe ceny OC w czerwcu, miało niewielkie silniki. Ubezpieczenia dla aut o pojemności poniżej 1.0 l znajdowano średnio za 649 zł, ale już w przypadku aut z jednostkami napędowymi o pojemności powyżej 2.0 l trzeba było liczyć się z kosztem OC w wysokości 996 zł.
Po czwarte – nie kupuj OC na raty
Za ubezpieczenie komunikacyjne możesz zapłacić w całości lub rozłożyć opłacenie składki na raty. Czy to, którą opcję wybierzesz będzie miało wpływ na Twoje finanse? Okazuje się, że tak. I to niemały!
Cena OC z płatnością jednorazową prawie we wszystkich firmach ubezpieczeniowych są tańsze niż te rozłożone na raty. Część ubezpieczycieli pozwala nie tylko na dwie, ale także na 4 raty. Jednak różnica w cenie może wynieść wtedy nawet 23%. Oczywiście ceny OC zależą również od indywidualnych danych klienta. Najlepiej sprawdzić swoje kalkulacje samemu w porównywarce ubezpieczeń – sugeruje Tomasz Sowa redaktor z mubi.pl.
Opłacenie całej składki ubezpieczenia OC za jednym razem w niektórych przypadkach pozwoli Ci zaoszczędzić nawet 200 zł!
Po piąte – pakiet OC i AC
Wielu kierowcom wydaje się, że autocasco nie jest im potrzebne. Nawet jeśli jeżdżą mało i bardzo ostrożnie, to w ramach ubezpieczenia AC mogą liczyć również na ochronę od kradzieży, uszkodzeń pojazdu przez osoby trzecie i od zniszczeń spowodowanych przez żywioły przyrody. Warto więc się nad nim zastanowić – przed kupnem AC zapoznaj się z OWU, czyli Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia.
Czy taki pakiet się opłaca? Zdecydowanie tak, jeśli zależy Ci na pełnej ochronie lub jeśli musisz go wykupić w ramach leasingu czy kredytu samochodowego. Można go znaleźć nawet poniżej 600 zł!
Po szóste – kalkuluj i porównuj
Jako klient zawsze masz prawo porównać i przejrzeć różne oferty. Ba! To powinien być dobry nawyk, który pozwoli Ci zaoszczędzić pieniądze. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych świetnie do tego nadaje się kalkulator OC AC. Znajdziesz tam oferty różnych towarzystw ubezpieczeniowych w korzystnych cenach.
Co ważne, w porównywarce można wybrać różnego rodzaju pakiety ubezpieczeń zawierające także autocasco, NNW i assistance. Do tego zajmie Ci to kilka chwil!
źródło: artykuł partnera