Kultura i rozrywkaRegion

Jak wybrać ponadczasowe firanki do salonu?

Ponadczasowe firany do salonu niekoniecznie muszą być białe i gładkie. To dobry wybór, ale jest też kilka innych rozwiązań, z którymi warto się zapoznać.

 

Firanki do salonu – ponadczasowy kolor

Jeśli chodzi o kolory, to moda jest bardzo kapryśna. To, co w jednym sezonie jest hitem, w kolejnym będzie jedynie odgrzewanym kotletem. Dlatego, jeśli szukamy firan do salonu, które będą modne przez kilka kolejnych lat, na pewno nie powinniśmy celować w charakterystyczne barwy.

Niewątpliwie najbardziej uniwersalnym wyborem jest biel, która opiera się wszelkim łaskom i niełaskom dekoratorów wnętrz. Od wielu lat dobrze widziane są firany pastelowe i w kolorze écru. Bardzo modna obecnie szarość niekoniecznie będzie dobrze widziana za kilka lat. Podobnie mogą się mieć firanki w ciemniejszych odcieniach żółci, pomarańczy i czerwieni. Co nie znaczy, że trzeba takie firanki omijać szerokim łukiem. Jednak warto mieć na uwadze, że okres ich świetności może być stosunkowo krótki.

Firanki do salonu – ponadczasowy wzór

Niezależnie od aktualnych trendów (znajdziesz je na: https://alena-firany.pl/firany-do-salonu.html) zawsze na czasie będą firanki gładkie. Powód jest prosty – są bardzo neutralne i ładnie wkomponowują się w każdą aranżację wnętrza. Nieco inaczej przestawia się kwestia firan zdobionych. Tu już trzeba zachować czujność, szczególnie w przypadku firan zdobionych kolorowymi nadrukami. Modne obecnie flamingi prawdopodobnie już w najbliższym sezonie zostaną zastąpione przez inny wzór. Wcześniej podobny los spotkał sympatyczne sówki i koty.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Za uniwersalny wzór uznaje się kwiaty w neutralnych barwach. Także wzory geometryczne opierają się upływowi czasu. Dobrym wyborem są też firanki z dekoracyjnym pasem w formie haftu. To dyskretna ozdoba, która od wielu sezonów jest przyjmowana pozytywnie.

Firanki do salonu – jak upiąć, żeby zawsze było modnie

Moda na upinanie firan nie zmienia się tak często, jak moda na kolory i wzory widoczne na firanach. Już od kilku sezonów obserwuje się trend nakłaniający do marszczenia firan w dekoracyjne pionowe fale lub upinania po bokach okna. Można przypuszczać, że taka myśl przewodnia będzie towarzyszyła firanom jeszcze długo. Powód jest prosty. Alternatywą są firany gładkie, niemarszczone i nieupinane. Przy czym trzeba sobie jasno powiedzieć, że marszczone prezentują się lepiej na oknach.

Jeśli chodzi o upinanie firan po bokach chwostami, to taki zabieg sprawdza się tylko w niektórych przypadkach. Lepszy efekt osiągniemy, gdy okno będzie niewysokie szerokie.

Upinanie firan w klepsydrę to trend stosunkowo nowy, jednak trudno zgadnąć, czy utrzyma się dłużej. Ładnie wygląda w dużych salonach, gdzie mamy więcej niż jedną firankę, którą możemy przewiązać w połowie. Raczej nie poleca się upinania w ten sposób firanek na pojedynczych oknach.

Firanki do salonu – jakich firan unikać

Na pewno krótkich. Firanki do salonu powinny być długie, to zdecydowanie lepiej wygląda. Zarówno okno, jak i pomieszczenie prezentują się wówczas bardziej okazale. Krótkie firanki można powiesić w kuchni, pokoju dziecinnym, ale nie w salonie.

Nie będą dobrym wyborem firanki charakterystyczne, pasujące do konkretnej aranżacji. Można takie powiesić, ale w tym przypadku trudno mówić o ponadczasowości. Prawdopodobnie przy kolejnej zmianie dekoracji wnętrza trzeba będzie zmienić także firanki.

Również firanki makarony, które jeszcze do niedawna królowały w oknach, trudno uznać za ponadczasowe. Można powiesić takie firanki w kuchni, ale w salonie raczej się nie sprawdzą.

 

źródło: artykuł partnera

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button