Decydujący mecz w Jastrzębiu

Kiedy GKS Katowice świętuje, inni muszą walczyć o być albo nie być. GKS Jastrzębie rozgrywa w tym tygodniu dwumecz o utrzymanie. Jego rywal Start Otwock wielkiej marki nie ma, ale wtorkowe spotkanie zakończyło się remisem 1:1. – Jest to wynik na wyjeździe. Strzeliliśmy bramkę. Zobaczymy po drugim meczu, czy to jest korzystny wynik dla nas, czy nie – uważa Jakub Kafka. Wynik jest korzystny właśnie dzięki bramce zdobytej na wyjeździe. Teoretycznie więc GKS może pozwolić sobie na bezbramkowy remis. Tyle, że taki sposób myślenia jest zgubny. – No nie wolno w ogóle tak myśleć. My musimy się starać grać otwarcie. Przeciwnik bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. Jest to niebezpieczeństwo, że można po prostu z tych stałych fragmentów gry dostać bramkę, a więc musimy grać otwarcie od początku i ofensywnie – oznajmia Jerzy Wyrobek, trener GKS-u Jastrzębie.

A jeśli atak, to Robert Żbikowski. To właśnie on trafił do bramki w Otwocku. Napastnik w sumie na swoim koncie ma już dziesięć trafień. Taki dorobek z pewnością pomoże mu w znalezieniu nowego pracodawcy. Jak się bowiem okazuje, jutrzejsze spotkanie będzie jego ostatnim w barwach GKS-u Jastrzębie. Gdzie zagra w przyszłym sezonie? Konkretnych ofert na razie nie ma. Ale jak sam mówi, po tak długim sezonie, myśli wyłącznie o wakacjach. – Każdy chciałby mieć już przerwę, wakacje. No niestety, sami tak to sobie zrobiliśmy. Nie no, nie narzekamy. Ostatni mecz zagramy, większość po raz ostatni w barwach Jastrzębia. Czy GKS się rozpada? Ogromne zaległości finansowe klubu wobec zawodników na pewno znajdą swe odzwierciedlenie w trakcie okienka transferowego. Piłkarze mówią, że ten sezon był dla nich jak szkoła życia. Szkoła, w której nie chcą się już uczyć. – Moim na pewno jest ten mecz ostatnim w barwach Jastrzębia. I ja już dla pana prezesa nie chcę grać w tym klubie, chyba że będzie inny prezes – mówi Jacek Wiśniewski.

Podobne deklaracje składają pozostali. Chętnych do przedłużenia kontraktu jest niewielu. Piłkarzy, którzy chcieliby przyjść do Jastrzębia z innego klubu w trakcie tego lata, również brak.