Halloween to zwyczaj obchodzony 31 października, który przywędrował do Polski w latach 90-tych. Skąd pochodzi i jaka jest jego historia? W których krajach i jak się go obchodzi?
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Halloween to święto obchodzone w nocy z 31 października na 1 listopada. W USA jest to drugie – po Bożym Narodzeniu – najpopularniejsze święto. W Polsce jest stosunkową nowością, bo przywędrowało do nas po zmianach ustrojowych w 1989 r. Z roku na rok Polacy coraz chętniej kultywują ten zwyczaj. W sklepach halloweenowe gadżety pojawiają się już na początku października, a tematycznych imprez stale przybywa.
Jaka jest historia Halloween? Z czego wywodzi się ten popularny dziś zwyczaj? W których krajach najchętniej obchodzi się Halloween? Czym różni się Halloween od słowiańskich Dziadów?
Historia Halloween
Halloween pochodzi ze Stanów Zjednoczonych? Można by tak pomyśleć – w końcu to właśnie tam tak hucznie się je obchodzi. Jednak nic bardziej mylnego. Halloween przywędrowało do USA za sprawą irlandzkich imigrantów, którzy sprowadzili ten zwyczaj do Ameryki północnej w latach 40 XIX w.
Samhain
Korzenie Halloween najprawdopodobniej sięgają celtyckich wierzeń i zwyczajów, a konkretnie święta Samhain, które – według kulturoznawców – obchodzone było 2 tys. lat temu na terenach Anglii, Szkocji, Francji, Irlandii i Walii. Samhain było świętem celebrującym zakończeniem żniw i roku, obchodzonym w nocy z 31 października na 1 listopada, podczas którego czczono dusze przodków.
Celtowie wierzyli, że w tę noc zaciera się granica między światami żywych i umarłych. Dusze osób zmarłych w minionym roku miały przedostawać się do świata żywych, aby odpokutować grzechy. W związku z tym wykonywano różne rytuały, będące najpewniej pierwowzorem znanych nam dzisiaj halloweenowych obrzędów. Możliwe, że zwyczaj przebierania się w ten dzień i zakładania strasznych masek miało odstraszać bądź udobruchać złe duchy, które zstępowały wtedy na ziemię.
Od Samhain do Halloween
Obchody Samhain zaczęły zanikać pod wpływem chrześcijaństwa – zwłaszcza, gdy w 835 roku przeniesiono Wszystkich Świętych z maja na 1 listopada. Wprowadzenie Dnia Zadusznego w 998 roku przez św. Odylona (francuskiego benedyktyna) w jeszcze większym stopniu wyparło Samhain. Dzień poprzedzający Wszystkich Świętych został wprowadzony do liturgii rzymskiej i jednocześnie upowszechniony w całym Kościele oraz nazwany “All Hallows’ Eve”, czyli Wigilią Wszystkich Świętych. Nazwa ta na przestrzeni wieków przekształciła się w “Halloween”.
Hallowen w USA
Choć niewątpliwie korzenie Halloween nie są amerykańskie, to USA bardzo hucznie i chętnie obchodzi to święto. Halloween do Stanów Zjednoczonych sprowadzili irlandzcy imigranci w latach 40-tych XIX wieku. Pierwsza parada z okazji Halloween odbyła się 31 października 1920 roku w stanie Minnesota. Z roku na rok zwyczaj zyskiwał coraz większą popularność. W drugiej połowie XX wieku o Halloween usłyszała zachodnia Europa, z kolei cała reszta doświadczyła halloweenowego szaleństwa pod koniec XX wieku.
Hallowen dziś
Jak wygląda świętowanie Halloween dziś? Przede wszystkim, święto nie ma zbyt wiele wspólnego z pierwotnym Samhain – jest w dużej mierze skomercjalizowane. Na halloweenowych imprezach królują straszne przebrania, maski, pomalowane twarze, lampiony z wydrążonych dyni i maratony horrorów. Dziś to święto jest okazją do wspólnej zabawy, przebrania się, a dla dzieci – stawiania sąsiadom kultowego już dla tego dnia dylematu pod tytułem “Cukierek albo psikus!”.
Hallowen na świecie
Halloween obchodzone jest w wielu krajach na świecie, pod różnymi nazwami. Oczywiście hucznie to święto obchodzą Amerykanie, ale również Irlandczycy. Meksykanie mają swoje własne święto – El Dia los Muertos – będące połączeniem stylu latynoamerykańskiego z chrześcijaństwem. W Chinach 31 października obchodzone jest Ten Chieh, podczas którego Chińczycy przygotowują tradycyjne jedzenie i poświęcają je swoim przodkom, a także puszczają płonące lampiony i papierowe łódeczki, które mają za zadanie torowanie drogi zbłąkanym duszom. Niemcy również są coraz bardziej otwarci na Halloween – zwyczaj ten zyskuje tam coraz większą popularność i wygląda podobnie, jak w Stanach i Irlandii, czyli polega głównie na dobrej zabawie i przebieraniu się w przerażające potwory. W Austrii obchodzi się tygodniowe święto zwane Seleenwoche (trwające od 30 października do 8 listopada), podczas którego ludzie modlą się do swoich bliskich zmarłych.
Halloween a słowiańskie Dziady
Dziady to przedchrześcijański, słowiański obrzęd odprawiany w nocy z 31 października na 1 listopada. Tak naprawdę ma wiele wspólnego z korzeniami obecnego Halloween. Istotą obrzędu również było obcowanie żywych z umarłymi i wiara w zacieranie się w tym czasie dwóch światów. Wierzono, że podczas dziadów nawiązywano kontakt z duszami przodków (dziadami – stąd nazwa), które powracają do miejsc, które zasiedlały za życia. Zmarli byli uważani za duchowych opiekunów płodności i urodzaju, a obrzędy zaduszne miały pomóc zyskać ich przychylność.
Dziady powszechne były wśród Słowian, Bałtów, ale również istniały w wielu kulturach europejskich i pozaeuropejskich. Podczas obrzędów dziadów należało ugościć przybywające do domów dusze przodków, aby zyskać ich przychylność i pomóc w osiągnięciu pozaziemskiego spokoju. W tym celu odprawiano uczty dla dusz zmarłych, należało również umożliwić im wykąpanie się i ogrzanie. Rozpalano ogniska na rozstajach dróg, by dusze nie zbłądziły w drodze do domu. Miało to za zadanie również odpędzić demony, którymi stawały się dusze samobójców czy topielców. Pozostałością po tym zwyczaju są znicze, które zapalamy na grobach.
Dziady dzisiaj
W niektórych regionach wschodniej Polski, na Ukrainie, Białorusi czy w niektórych częściach Rosji nadal kultywuje się niektóre z obrzędów. Przykładowo przynoszenie na grób zmarłego symbolicznego posiłku w dwojakach (naczyniu, w którym niegdyś donoszono jadło pracującym na pole). Dziady obecne są również w wielu słowiańskich ruchach pogańskich.
Młodzi medycy w Katowicach wsparli protestem białe miasteczko w Warszawie
Wiosną z Pyrzowic polecimy do Wenecji! Nowe połączenie do Włoch startuje w marcu