Bedą walczyć o zwycięstwo

Miało być tak pięknie. Stadion przy ulicy Gliwickiej w Rybniku wypełnił się po brzegi. “Rekiny” miały gładko wygrać ze statystycznie słabszymi poznańskimi “Skorpionami”.
Faktycznie w początkowej fazie meczu rady bramkarza Realu Madryt zawodnicy RKM-u skutecznie stosowali. Szkoda tylko, że raptem przez trzy pierwsze biegi. Gdy kibice widząc wynik 13:5 uwierzyli w łatwą wygraną, los jednak bardzo szybko się odwrócił. Podopieczni Adama Pawliczka pogubili się na własnym torze i w rezultacie przegrali to spotkanie 42-48.
Na domiar złego trzy dni później w pierwszym meczu rundy rewanżowej przegrali w Poznaniu 41-49. W minionym tygodniu stracili tym samym nie tylko punkty bonusowe, ale także spadli w ligowej tabeli z drugiego na piątą pozycję.
O naprawienie korzystnego bilansu będzie bardzo trudno również w nadchodzącym spotkaniu. Do Rybnika przyjedzie zespół Lokomotivu Daugavpils. W pierwszej rundzie na Łotwie rybniczanie przegrali aż 34-59.
Czy tym razem będzie inaczej i “Rekiny” zejdą z własnego owalu z uśmiechem na twarzy tak jak po meczu ze Stalą Rzeszów? Spragnieni zwycięstwa są nie tylko zawodnicy, ale także kibice. Początek meczu na stadionie w Rybniku w niedzielę o godzinie 18.00. Retransmisja tylko na antenie TVS w poniedziałek o 19.45.