Strony wybrały mediatora
Jak poinformował PAP przedstawiciel protestujących dr Marek Czekaj, osobę wybraną z listy mediatorów ministra pracy i polityki społecznej musi teraz zaakceptować przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS), którym jest wojewoda śląski.
Jak poinformował specjalista ds. kontaktów z mediami szpitala Sławomir Rybok, dyrekcja zaakceptowała osobę zaproponowaną przez stronę związkową. – Nie jest to jednak inicjatywa dyrekcji szpitala, a strony związkowej – zastrzega Rybok. Jednocześnie dyrekcja wskazuje, że ponieważ w szpitalu nie ma sporu zbiorowego, formalnie mediator będzie jedynie “osobą z misją dobrej woli”.
Do wojewody skierowano też propozycje czterech czerwcowych terminów, w jakich WKDS mogłaby się zająć konfliktem w katowickiej klinice.
Od kilku tygodni część załogi protestuje przeciwko planom przyłączenia do szpitala dwóch klinik o innych specjalizacjach – Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej oraz Kliniki Endokrynologii, które obecnie mieszczą się w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Zabrzu, borykającym się z problemem braku miejsca.
Pracownicy obawiają się, że przyłączenie odbędzie się kosztem liczby łóżek na oddziale okulistycznym. Boją się m.in. ograniczenia liczby udzielanych świadczeń, pogorszenia wyniku finansowego szpitala, a także utraty jego prestiżu. Władze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, który jest organem założycielskim szpitala są jednak zdania, że zmiany w strukturze przyczynią się do jego rozwoju.
Rozmowy prowadzone wcześniej pomiędzy Czekajem a rektor ŚUM nie przyniosły efektów. Z chwilą zwołania posiedzenia WKDS protestujący zdecydowali się jednak zlikwidować działające w pobliżu kliniki tzw. białe miasteczko, w którym przebywała grupa pracowników.
