Dariusz Kołodziej: Naprawić to, co zostało zepsute
– Moim zdaniem z obecną kadrą moglibyśmy powalczyć o co najmniej środek ekstraklasowej tabeli. Niestety zaliczyliśmy spadek, ale wiem, że się z tego wygrzebiemy – zapewnia sympatyczny zawodnik. – Musimy naprawić to, co zostało zepsute. Mamy za sobą wspaniałą publiczność. Jestem przekonany, że kibice nas nie opuszczą i trybuny przy Roosevelta nadal będą wypełnione po brzegi – zachwala kibiców Kołodziej.
Od zakończenia sezonu minęło niemal trzy tygodnie. Dariuszowi Kołodziejowi jednak nadal ciężko pogodzić się z klęską sportową Górnika. – Powiem szczerze, że dopiero dochodzę do siebie, ponieważ byłem strasznie przybity pod względem psychicznym. Bardzo pomógł mi czas spędzony z moją żoną. Wybrałem się na krótkie, bo tygodniowe wakacje do Chorwacji – powiedział 27-latek.
W czwartkowe południe piłkarzom przedstawiony został nowy trener, Ryszard Komornicki pod wodzą, którego jak dotąd “Górnicy” przeprowadzili kilka treningów. – Na razie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo trener Komornicki dopiero nas poznaje a my poznajemy trenera. Było oficjalne przywitanie, trener powiedział nam, że od będzie nad nami czuwał. Żywię nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna i wspólnie wykonamy kawał solidnej roboty. Oczywiście celem numer jeden jest awans Górnika do Ekstraklasy – stwierdził “Kołek”.