Porada rzecznika

Żeby w gąszczu polskiego prawa nie dać zrobić się w balona, trzeba bardzo uważać. Ale czasami nie pozostaje już nic innego, jak tylko fachowa rada. – Nasze życie jest coraz bardziej skomplikowane i trzeba coraz więcej takich rad. A zwykli ludzie są bezradni wobec prawników i wobec problemów stawianych przez urzędników – uważa Stanisława Rękosiewicz, która chce skorzystać z pomocy Rzecznika Praw Obywatelskich. Tak jak bezradny wobec sądu był Mariusz Cysewski, który w styczniu ubiegłego roku trafił na obserwację do szpitala psychiatrycznego. W którym, jak mówi, nie tylko sfałszowano opinię o stanie jego zdrowia, ale i bezprawnie faszerowano silnymi lekami psychotropowymi. Dopiero interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich doprowadziła do uwolnienia go ze szpitala. – Zrobiła bardzo dużo w takim najbardziej ludzkim wymiarze, bo uratowała mi zdrowie. Gdyby te leki były dłużej aplikowane, to doprowadziłyby do trwalszego rozstroju zdrowia.
Nie doszło do tego dzięki Aleksandrze Wentkowskiej, która terenowym pełnomocnikiem rzecznika praw obywatelskich jest już ponad półtora roku. Do jej biura trafiają wnioski mieszkańców trzech województw: śląskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego. Do tej pory wpłynęło już prawie dwa tysiące różnych spraw. – Mamy czym się zajmować. Natomiast chodzi o meritum tych spraw. Niestety to są sprawy, które wynikają właśnie z niewiedzy obywatelskiej, właśnie z tego, że nie potrafimy sobie na co dzień sami poradzić z rzeczami, wobec których RPO jest kompletnie bezradny. Jak na przykład wysokość emerytury i renty albo zawyżone rachunki za energię. Żeby takich niemerytorycznych spraw do rzecznika trafiało jak najmniej, kilka dni temu powstała specjalna strona: www.codziennikprawny.pl – Ma niejako tę świadomość społeczeństwa podwyższyć i wskazać obywatelom jaką drogę mają odwoławczą, zanim zwrócą się do rzecznika – wyjaśnia Sławomir Tkacz, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach.
Bo sprawy, z którymi powinni się do niego zwracać są ściśle określone. – Sprawy związane z przedłużającymi się postępowaniami prokuratorskimi, z przedłużającymi się tymczasowymi aresztami, na to zwracamy też uwagę. To są sprawy związane z bezczynnością sądów czy też przedłużającymi się sprawami w sądach – informuje Aleksandra Wentkowska, pełnomocnik terenowy Rzecznika Praw Obywatelskich. Ale biuro rzecznika to nie jedyny adres, pod którym można szukać prawnej pomocy. W całym regionie istnieje wiele organizacji, które za darmo informują i radzą. – My też nigdy nie podejmujemy decyzji za te osoby. Zawsze przedstawiamy kilka wariantów możliwych do wyboru, a decyzja zawsze pozostaje po stronie tej osoby, która się do nas zwraca – mówi Ludwik Zogała, Lokalna Sieć Porad Obywatelskich.
Ważne tylko, żeby przed jej podjęciem, miała pełną wiedzę co i dlaczego może zrobić.