Reprezentacja Polski wraca po blisko dwuletniej przerwie na Stadion Śląski. Dzisiaj o godzinie 20:45 podopieczni Jerzego Brzęczka zmierzą się z reprezentacją Ukrainy. Selekcjoner biało-czerwonych zapowiada, że da szansę gry młodym zawodnikom.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
– Na pewno taki był nasz zamiar, by powołać tych młodych zawodników i dać im szansę gry, a nie tylko sprawdzenia się w treningu. Zwłaszcza, że to nasza ostatnia taka okazja, ostatnie spotkanie towarzyskie. Chcieliśmy bardzo sprawdzić Jakuba, ale wyeliminowała go kontuzja. Często taka sytuacja oznacza, że swoją szansę wykorzystuje inny. Jest też Robert Gumny, który ostatnio rozegrał swój pierwszy mecz od początku w Bundeslidze. Ma duże umiejętności, talent i może nacierać na bardziej doświadczonych piłkarzy – mówi na łamach portalu Łączy Nas Piłka selekcjoner Polski.
Jednocześnie Jerzy Brzęczek zapowiedział, że w meczu z Ukrainą nie wystąpi Robert Lewandowski. Taki stan rzeczy selekcjoner tłumaczy tym, że chce dać odpocząć czołowemu polskiemu zawodnikowi. Tym bardziej, że w najbliższych dniach reprezentację Polski czekają jeszcze mecze Ligi Narodów z Włochami i Holandią.
Źródło i foto: Łączy Nas Piłka
Jest szczepionka na koronawirusa. Jeszcze w tym roku firma ma wyprodukować 50 milionów dawek [WIDEO]
Katowice: Szpital w Murckach przygotowuje ponad 130 łóżek dla zakażonych koronawirusem
Jest nowy zakaz lotów! Rząd wprowadził zakaz lądowania samolotów z 10 krajów