Bytom w tańcu
W Bytomiu rozpoczyna się jedna z największych w Polsce konferencja tańca współczesnego. Masa warsztatów i masa uczestników z całej polski. Pasjonaci i zawodowcy. Wśród nich Joanna Grzybowska, która przyznaje, że ilość zajęć sprawia, że trudno zdecydować, który warsztat jest najlepszy: Są choreografowie z całego świata. No i to jest takie interesujące. Jedna z takich nielicznych konferencji, gdzie można się naprawdę dużo nauczyć od najlepszych. Dla takiej nauki Daniela Komandera przyjechała aż z Bielska. Jak mówi, decyzję o zostaniu wolontariuszką podjęła w jednej chwili: Tu mamy kontakt z osobami z całego świata, uczymy się różnych technik. I przez to jesteśmy w stanie bardziej poznać taniec współczesny bo przede wszystkim o to nam chodzi. Tak jak prowadzącym chodzi o to, by ich podopieczni kiedyś mogli wystąpić w profesjonalnym przedstawieniu i poznali jak najwięcej różnorodnych technik.
Warsztaty prowadzą najlepsi tancerze z całego świata. Wśród nich Jonathan Lee, który na swoim kocie ma współpracę z takim gwiazdami jak Britney Spears czy Madonna: Hip hop jest nowy na tym festiwalu, chciałbym go przedstawić nie tylko jako taniec, ale także kulturę, która zaczęła się w Nowym Jorku . Jak najwięcej różnorodnych kontaktów, zmiana dotychczasowych przyzwyczajeń to podstawowy cel konferencji. Dla nas tutaj w Europie jest dziwnym postrzeganie świata przez ciało, obserwowanie, doświadczanie świata przez ciało – wyjaśnia Janusz Skubaczkowski, nauczyciel tańca z Krakowa.Zmiany w tanecznym światopoglądzie mogą dokonać się właśnie w Bytomiu. Bo zdaniem organizatorów, takie spotkanie może odbyć się wszędzie. Każde miejsce jest dobre, jeżeli są dobrzy organizatorzy, którzy potrafią rzeczywiście zainteresować, zbudować publiczność i sprowadzić ją z całego świata – uważa Katarzyna Furmaniuk, Śląski Teatr Tańca. Sprowadzić i pokazać, że Polacy nie łamagi i ruszać tez się potrafią.
