Przeniesienie numeru za darmo

Z Orange do Plusa. Z Plusa do Ery. Ewentualnie z Ery do Playa, no a jeśli ktoś ma takie marzenie to z Playa do Orange. Od dziś wszystko w jeden dzień – za darmo. U wszystkich. – Zdarza się, że konkurencja ma o wiele lepsza ofertę – ciekawszą pod względem i samej oferty abonamentowej i pod względem telefonów – wymienia Magdalena Kasperek, Czas więc ożywić rynek i zadowolić klienta – szczytne cele, które przyszły do nas z europejskim prawem. – Usługa przenoszenia numerów w Polsce funkcjonuje od kilku lat, a jedynie pół procent użytkowników skorzystało z możliwości zmiany operatora i zachowania numeru – gdzie przykładowo w Finlandii jest to 70% użytkowników telefonów komórkowych – opowiada Jacek Strzałkowski, Urząd Komunikacji Elektronicznej Warszawa.
Tak samo mało korzystnie Polska wypada w innej konkurencji – czas przeniesienia numeru do innej sieci to u nas około 30 dni. Średnia unijna jest ponad trzykrotnie niższa. – Kiedyś próbowałem pytać u swojego operatora, to mi powiedzieli, że najpierw musiałbym zapłacić przede wszystkim karę za zerwanie umowy – mówi Aleksander Mośny. To kolejna zapora, która teraz ma pęknąć. Przenosiny z operatora do operatora do niedawna kosztowały nawet sześćdziesiąt złotych. Więc nic dziwnego w tym, że indywidualne zagrywki Polaków z operatorami były na porządku dziennym. – Używam Orange, ewentualnie Playa – nie muszę zmieniać. Myślę, że wolę mieć po prostu dwie karty z dwóch sieci, niż jedną i zmieniać po prostu – oznajmia Robert Stelmach. – Powymyślają sobie jakieś kruczki, gdzie potencjalny klient da się nabrać. Najpierw będzie chciał przejść, a potem się okaże, że mimo że prawo europejskie jest takie, to polski operator może sobie to naciągnąć w jakikolwiek sposób – uważa Aleksander Mośny.
Choć operatorzy telefonii komórkowej do przystosowania się do unijnych zasad mieli wiele miesięcy już wiadomo, że tak łatwo i różowo nie będzie. – Dzisiaj PTK Centertel złoży wniosek do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zawieszenie realizacji tego nowego uprawnienia. Nie wszyscy operatorzy są technicznie, organizacyjnie przygotowani do tego, żeby w ciągu jednego dnia dokonać takiego przeniesienia – stwierdza Maria Piskier, biuro prasowe ORANGE.
Do Warszawy podobne wnioski spłynęły już od kilku operatorów. Ale jak zapowiadają urzędnicy o zawieszeniu darmowego przeniesienia nie mam mowy. Dowodem na to mają być sierpniowe kontrole, które już teraz zapowiada Urząd Komunikacji Elektronicznej. Kontrole, które dla nieposłusznych operatorów, mogą zakończyć się sporymi karami.