Mówią daj, a w zamian tylko krytyka. Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński w ostrych słowach odniósł się do zachowania części mieszkańców, którzy zwracają się do urzędu miasta o przydział mieszkań socjalnych czy jakąkolwiek inną pomoc, po czym otrzymują ją i w dalszym ciągu są niezadowoleni.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
–Nie ma tygodnia żebym nie słyszał, że miasto ma dać. Miasto ma zrobić. Miasto ma wyremontować. Najczęściej piszą to ludzie, którzy już właśnie dostali. Dostali mieszkanie, maja dach nad głową, w zasadzie za darmo – czytamy we wpisie prezydenta Sosnowca Arkadiusz Chęcińskiego Facebook.
I nie do końca za darmo bo za pieniądze, które pochodzą z kieszeni mieszkańców płacących w mieście podatki. Prezydent zwraca uwagę, że większość Sosnowiczan jak i mieszkańców innych miast na własne mieszkanie musi ciężko pracować najczęściej spłacając kredyt hipoteczny zabierający im znaczną część wynagrodzenia. Żeby dostać mieszkanie komunalne od miasta wystarczy mieszkać na terenie Sosnowca i spełnić kilka dodatkowych warunków.
– Są to osoby o najniższych dochodach. Są dwie możliwości ubiegania się o najem mieszkania komunalnego. Są to mieszkania na zasadach ogólnych w systemie punktowym. Jak również mieszkania do remontu ze środków własnych przez wnioskodawców, przez osoby które później uzyskują uprawnienia do najmu tego lokalu – podkreśla Renata Kwaśniewska, wydział gospodarki lokalowej UM Sosnowiec.
I jak mówi prezydent Ci podobno często najgłośniej krzyczą, bo mimo że podpisują prostą i jasną umowę, w której zobowiązują się do podjęcia szeregu działań w wynajmowanym w przyszłości mieszkaniu, nie wywiązują się z jej zapisów i spychają winę na miasto.
– Ileż można słuchać historii, że zaraz tu będzie ktoś zabierany przez pogotowie bo się zaczadzi, pomimo tego że nie może używać tego pieca i ma to na piśmie, że póki nie zostanie on wyremontowany nie może go używać, a używa i jeszcze ma pretensje do innych – mówi Rafał Łysy, UM Sosnowiec.
Kolejka o przydział mieszkania komunalnego w Sosnowcu jest naprawdę długa, a docelowo lokale dostaje około 40u % wnioskujących, spełniających kryteria.
autor: Bartosz Bednarczuk
Na Śląsku będzie można ładować samochody elektryczne wprost z latarni! To pomysł firmy z Tychów
Katowice: Prohibicja w kolejnych dzielnicach. Tym razem Załęże i Szopienice