Region

''Własna'' ulica

Ani precyzyjna robota, ani skomplikowane urządzenia w drogowej wycinance nie są najważniejsze. Tutaj, liczy się pomysł. Dwa najnowsze orzeskie cuda komunikacyjne – ronda, czekają na nadanie nazwy. Niby nic wielkiego, ale w tej kwestii głos należy do ludu. Ogarnąć wszystkie propozycję i wytypować te najlepsze będą musieli urzędnicy, ale jak przekonuje burmistrz Orzesza, reguły konkursu są przejrzyste… by nie powiedzieć soczyste. – Przede wszystkim mają to być nazwy, że będzie powiązanie, tu będą poziomki, a tu truskawki – mówi Andrzej Szafraniec, burmistrz Orzesza. Owocowo-regionalnego klucza trzymają się również internauci. Na jednym z portali, który zamieścił zasady konkursu, przewaga propozycji wyraźnie oscyluje wokół źródłosłowu miasta. – Gdzieś tam ta nazwa wywodzi się od orzecha, w naszym herbie jest orzech, więc może gdzieś z samą tą nazwą żeby to się dobrze kojarzyło – dodaje Andrzej Szafraniec.

Nie tyle z orzechami, co z korkami. Ronda choć nowe, ładne i dobrze oznakowane… znajdują swoich przeciwników. – Są ciągle korki, jak się jechało ze szkoły, to trzeba było czekać w autobusie około dwudziestu minut żeby dojechać do przystanku, który jest pięć minut drogi pieszo. Jaką nazwę proponujesz? – Jeden wielki niewypał – odpowiada Zuzanna Gorol, mieszkanka Orzesza. Nazwa z pewnością oryginalna i na tabliczce zmieściłaby się bez problemu. Problem może się pojawić za to w Rudzie Śląskiej, gdzie będzie potrzeba nazwania w przyszłości nowych ulic. I wykazać się wyjątkową inwencją, by nie zdublować, którejś z pięciuset dziewięćdziesięciu jeden dotychczasowych nazw ulic. Mimo tego, pomysłów nie brakuje. – Ulica Hiszpańska, Wiosenna, Letnia, uzasadnieniem do tych nazw jest po prostu tęsknota za ciepłym, za upalnym latem – wyjaśnia Iwona Małyska, UM w Rudzie Śląskiej.

A gdy ktoś zatęskni za mało znanym, lub zapomnianym patronem powinien się dobrze zastanowić – radzi Konrad Wronowski z katowickiego Zarządu Ulic i Mostów. – Na przykład ulica Grundmanna, ludzie często nie umieli jej wypowiedzieć, dość dużym zaskoczeniem skąd w ogóle się wzięła ta nazwa, po prostu ludzie nie znali tej ulicy. Ale najważniejsze by znali się na mapie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button