Świat

Kirgistan / Trwają wybory prezydenckie, opozycja mówi o oszustwach

Lokale wyborcze otworzyły się o godz. 8 rano czasu lokalnego (godz. 4 czasu polskiego) i zamkną się o godz. 20 (godz. 16 czasu polskiego).

W kampanii wyborczej Bakijew był wszechobecny, zarówno na billboardach jak i w telewizji. Opozycja oskarża prezydenta o zastraszanie nielicznych niezależnych mediów i politycznych przeciwników. Ofiarami ataków padło w tym roku sześciu dziennikarzy, z których jeden zmarł. Liczni opozycjoniści skarżą się na nękanie przez milicję i służby bezpieczeństwa.

Bakijew, który w przeszłości miał reputację względnego liberała w porównaniu z przywódcami innych republik środkowoazjatyckich, jest oskarżany przez opozycję o przykręcanie śruby opozycji. Krytycy zarzucają mu, że w tym celu używa także straszaka islamizmu.

Liczący ok. 5 mln mieszkańców, niemający dostępu do morza kraj odgrywa ważną rolę w regionie z racji niewielkiej odległości od Afganistanu. Zarówno Rosja, jak i USA mają w Kirgistanie bazy wojskowe.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Powtórzenia trwających w czwartek Kirgistanie wyborów prezydenckich zażądał główny kandydat opozycji w wyborach Ałmazbek Atambajew.

Ze względu na masowe oszustwa wyborcze żądamy wstrzymania tych wyborów i przeprowadzenia nowych w ich miejsce – powiedział Atambajew. Krótko wcześniej kandydat opozycji powiadomił, że wycofuje się z wyborów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button