Wracamy do tematu zapadlisk, które pojawiają się w centrum miasta Tarnowskich Gór. Jak informowaliśmy 15 lipca największa dziura miała około 3 metrów głębokości. Zapadliska pojawiły się na ulicy Dolnej i Królika. W pobliżu znajduje się parking oraz prywatny budynek, który ulega zniszczeniu. Kilka ulic zostało zamkniętych.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
– Większym problemem jest to, że ten budynek zabytkowy, który tam stoi grozi zawaleniem prawda. To jest chata gwarecka, która jest wpisana do ewidencji zabytków gminnych i należałoby ją objąć specjalną troską, a wydaje mi się, że miasto niedostatecznie po prostu zabezpieczyło ten teren. W związku z czym te zapadlisko, które powstało pogłębia się i doprowadza do tego, że ten budynek jest w coraz gorszym stanie – mówi Paweł Sienko, właściciel pobliskiej restauracji.
Mieszkańcy oraz właściciele okolicznych kamienic skarżą się również na problem pękających ścian czy wzmożonego ruchu samochodowego w okolicy zamkniętej drogi.
-Pękają budynki od środka, tak jak tutaj widać bo to jest rogowy prawda, budynki są zniszczone od środka, piwnice się zapadają, więc wierze, że no następny budynek może będzie ten, a może jakiś jeszcze inny –mówi Aleksandra Brinkert, właścicielka kamienicy.
W związku z zapadliskami Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał dwie decyzję. Jedną dla gminy o ograniczeniu ruchu i zabezpieczeniu dziur, a drugą dla właścicielki zapadającego się budynku.
Miejski zarząd dróg zlecił badania georadarem. Mają one określić rozmiar i dokładną lokalizację pustek pod zapadliskami.
-Te badania georadarowe miały nam wskazać po prostu, potwierdzić stopień zagrożenia w jakim zakresie ono występuje tak, żebyśmy mogli zaplanować ewentualne prace – wyjaśnia Joanna Czyżewska, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Tarnowskich Górach.
Na razie trudno wskazać jaka jest przyczyna zapadania się gruntu w Tarnowskich Górach.
– Z takich wstępnych informacji mogę zdradzić, że wstępna analiza georadarem nie wskazała połączenia tych dwóch zapadlisk i będziemy analizować po prostu daną sytuację jak będziemy mieli kompletny raport – podkreśla Piotr Korab, naczelnik wydziału kultury, turystyki i promocji miasta UM w Tarnowskich Górach.
Do czasy przygotowania ekspertyzy dziury nie zostaną zasypane, a kierowcy będą musieli jeździć objazdami.
autorka: Monika Taranczewska
Będą gratyfikacje za zachęcanie do szczepień. Koła gospodyń mogą otrzymać nawet 100 tys. zł!
Oszustwo na urząd skarbowy. Resort finansów ostrzega
Biskup na pace pickupa. W Tychach odbyło się święcenie samochodów na św.Krzysztofa [WIDEO]
