Rosja ostrzega Gruzję w rok po wojnie o Osetię Płd.

Rosyjski resort obrony oskarżył Tbilisi o to, że przez ostatnie cztery dni ostrzeliwuje z moździerzy i granatami Cchinwali, stolicę zbuntowanej gruzińskiej republiki, której niepodległość uznała Moskwa.
– Tego rodzaju działania poważnie niepokoją rosyjskie ministerstwo obrony – napisano w komunikacie.
– Jeśli prowokacje, oznaczające zagrożenie dla ludności osetyjskiej i rosyjskiego wojska, będą kontynuowane, ministerstwo obrony rezerwuje sobie prawo do odpowiedzenia siłą i wszelkimi środkami, którymi dysponuje – podsumowano.
Według rosyjskich władz w czasie ubiegłorocznego konfliktu i krótko po nim zginęło 64 rosyjskich żołnierzy, 283 zostało rannych. Strona gruzińska twierdzi, że konflikt z Rosją kosztował życie 228 gruzińskich cywilów i 169 żołnierzy.
Zarówno Rosja, jak i Gruzja zaprzeczają, jakoby uciekały się do nadmiernej siły i uderzały w cywilów.