Górnik Zabrze zmierzy się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Górnik spadkowicz z ekstraklasy, KSZO beniaminek. Wydawałoby się więc, że faworytem tej potyczki będą zabrzanie. Po serii sparingów, jakie rozegrał Górnik trudno jednak o optymizm. Od momentu spadku “trójkolorowych” do I ligi w Zabrzu na próżno szukać dobrych informacji. Fatalna postawa drużyny na boisku nie podoba się też kibicom. – Atmosfera jest napięta wśród kibiców, tak więc musimy się bardzo skupić i zmobilizować, żeby wygrać. Dobrze by było wygrać dość zdecydowanie, tak żeby kibice przeszli na naszą stronę – podkreśla Sebastian Nowak, zawodnik Górnika Zabrze.

A o to, by Górnik nie wygrał będzie się starał bramkarz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Michał Wróbel. Mimo, że 28-letni golkiper z Górnikiem związany jest bardzo mocno. – Wiadomo jestem wychowankiem Górnika Zabrze i na pewno chciałbym zagrać i wygrać na stadionie Górnika. To jest moje marzenie – wyznaje Wróbel.

Marzenie to może się spełnić, kiedy weźmiemy pod uwagę, że trener Ryszard Komornicki nie będzie mógł skorzystać z usług Adama Banasia, Damiana Gorawskiego czy Tomasza Zahorskiego, a także najprawdopodobniej z Dariusza Kołodzieja. P

oczątek spotkania Górnik – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski jutro o godzinie 19:15.