Sport

Zawody w Szczyrku ostatnim sprawdzianem przed Letnim Grand Prix

Poza Małyszem w Szczyrku zaprezentowała się cała kadra narodowa. To właśnie koledzy mistrza z Wisły mieli nadawać ton rywalizacji. Wszyscy jednak po cichu liczyli na młodszych skoczków, których reprezentował m.in 15-letni Klemens Murańka. – Skok był całkiem niezły, troszkę warunki były słabe, ale jednak skok wyszedł – przyznaje Murańka.

W pierwszej serii zadowolony z własnej postawy mógł być również Rafał Śliz. Reprezentant Wisły Ustronianki oddał najdłuższy skok serii, ustanawiając przy tym nowy rekord skoczni – 106,5 metra! Jednak technika skoku była już nieco słabsza i dlatego na półmetku rywalizacji Śliza wyprzedził Marcin Bachleda, który wylądował pól metra bliżej. – Miałem w miarę dobre warunki, może nie najlepszych co inni oddawali. Ale oddałem dobry skok, warunki mi też dopisały, więc jestem zadowolony – podkreśla Śliż.

W drugiej serii Śliż nie miał już tyle szczęścia, dostał silny podmuch wiatru w plecy i spadł aż na dwunastą pozycję. Marcin Bachleda nie oddał prowadzenia – drugi skok na odległość 103,5 metra wystarczył mu do zwycięstwa. Drugie miejsce przypadło Maciejowi Kotowi. Trzeci był Kamil Stoch.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego zadowolony był z poziomu zawodów. – Po odległościach i rekordowych skokach, przy obniżonych rozbiegach i zmiennych warunkach widać, że poziom naszych zawodników jest stosunkowo wysoki, co jest potwierdzone poprzednimi wynikami pucharu kontynentalnego, które się już odbyły – uważa Apoloniusz Tajner.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dla zawodników był to już ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się zawodami Letniej Grand Prix. Pierwsze zawody odbędą się już w najbliższą sobotę w niemieckim Hinterzarten.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button