Kraj

Lewica pyta, ile kosztowały ostatnie spoty PiS

Poseł PiS Adam Hofman odpowiada: spoty kosztowały mniej więcej tyle, ile politycy SLD wydają miesięcznie na komórki.

Kamiński i Łukasz Naczas z biura prasowego SLD przedstawili na wtorkowej konferencji prasowej krótki filmik, będący syntezą wybranych fragmentów 3 umieszczonych ostatnio w internecie spotów PiS poświęconych PO.

Na początku materiału SLD widać, znaną ze spotu PiS zatytułowanego “Ojcowie założyciele Platformy” scenę, gdy do pokoju wchodzi trzech mężczyzn w płaszczach i ciemnych okularach, by po chwili wywiesić przy drzwiach tabliczkę z napisem “Platforma Obywatelska”. W tym momencie w filmie Sojuszu ukazuje się napis: “sekunda animacji komputerowej: 500 złotych”.

Następnie pojawia się znany z filmu PiS pt. “Rzecznik rządu udaje się do pracy…” fragment, gdzie stylizowana na Pawła Grasia postać zamiata chodnik przed domem i zostaje za to pochwalona przez mającą przypominać Niemca inną animowaną postać słowami “gute Arbeit”. Scenie tej towarzyszy komentarz: “128 sekund spotu, cena rynkowa: 64 tysiące złotych”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dalsza część filmu Sojuszu to fragment spotu Prawa i Sprawiedliwości zatytułowanego “Spotkanie z waltzem”, w którym “rysunkowy” premier Donald Tusk bawi się piłką futbolową. Tu z kolei ukazuje się tekst: “występ Donalda w spocie PiS – gratis”.

Spot SLD kończy zdjęcie lekko uśmiechającego się szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego. “Uśmiech Edgara Gosiewskiego w czasie kryzysu – bezcenne” – głosi komentarz pod fotografią.

Ta krótka animacja powstała w przeciągu dwóch godzin, wykonana rękami naszych wolontariuszy, nie kosztowało to ani złotówki z budżetu państwa. Według naszych wyliczeń pseudospoty i te twory spin-doctorów PiS (…) kosztowały polskich podatników, bo oczywiście wydatkowane były środki budżetowe, które partie otrzymują na swoje funkcjonowanie, ponad 64 tysiące złotych
– powiedział Kamiński.

Według niego, najtańsza sekunda animacji w formacie 2D kosztuje 350 zł, a najdroższa – ponad 2,5 tys. zł. Jak tłumaczył poseł, sprawdził to, “dzwoniąc po agencjach reklamowych i pytając o średnie ceny”.

My nie zgadzamy się z takim poziomem dyskusji, bo to nie wnosi niczego do dyskusji. Słyszymy z ust czołowych polityków PiS o kryzysie i o tym, że wszyscy powinniśmy oszczędzać, ciąć wydatki, zarówno partie polityczne, jak i ministrowie czy pan premier, natomiast ponad 64 tysiące złotych zostało wydatkowane na tego typu zabawę spin-doctorów PiS – ocenił Kamiński.

Wiceszef klubu Lewicy pytał więc “posłów i specjalistów od marketingu politycznego PiS, jakie kwoty, z jakich pieniędzy zostały wydatkowane” na trzy najnowsze spoty tej partii. Ile pieniędzy z budżetu państwa poszło na zabawę spin-doctorów PiS, z jakich środków – czy ze środków klubu parlamentarnego, czy ze środków partii politycznej, czy też z funduszu eksperckiego – pytał poseł Lewicy.

Dodał, że we wtorek pismo z powyższymi pytaniami zamierza skierować do władz PiS i – jak podkreślił – oczekuje na nie odpowiedzi.

Kamiński skrytykował przy tym autorów za treść spotów, zwłaszcza tego, który dotyczy Pawła Grasia. My to odbieramy jednoznacznie: +tonący brzydko się chwyta+. Te metody to powrót do poziomu tego ortodoksyjnego PiS, do fobii antyniemieckich. My nie zgadzamy się z tego typu dyskusją polityczną, z tego typu poziomem dyskusji – powiedział polityk Lewicy.

Według Adama Hofmana, filmiki PiS są “produkcjami niskobudżetowymi” i kosztują od kilkuset do 1500 zł. To tyle, ile posłowie Lewicy wydają miesięcznie na komórki, także z publicznych pieniędzy – ocenił poseł PiS w rozmowie z PAP.

Zwrócił uwagę, że spoty nie są nigdzie emitowane, a jedynie dostępne w internecie, w związku z czym PiS nie ponosi kosztów związanych w wykupieniem czasu antenowego. Polecam panom z Lewicy więcej uśmiechu, mniej takiego sztywniactwa, zapiekłości, złośliwości, a jak nie są kreatywni, to niech chociaż nie krytykują – stwierdził Hofman.

PiS zamierza w dalszym ciągu wykorzystywać filmiki w swojej strategii komunikacyjnej. Partia ogłosiła nawet konkurs na scenariusz śmiesznego spotu. Będziemy je publikować. Polacy śmieją się z Donalda Tuska, pośmiejmy się razem – dodał poseł PiS.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button