Świat

Iran/ Ahmadineżad zaprzysiężony na prezydenta

Wybory prezydenckie z 12 czerwca są początkiem ważnych zmian w Iranie i na świecie – powiedział Ahmadineżad w przemówieniu inauguracyjnym.

W tym samym czasie na zewnątrz gmachu policja rozpędziła kilkuset manifestantów skandujących antyprezydenckie hasła. Wśród demonstrantów byli głównie zwolennicy opozycji i jej przywódcy Mir-Hosejna Musawiego, głównego rywala Ahmadineżada w czerwcowych wyborach.

Policja użyła gazów łzawiących. W okolicy parlamentu zamknięto sklepy. Niewielki grupki manifestantów próbowały jednocześnie zebrać się na jednej z ulic, oddalonej od parlamentu o kilkaset metrów, lecz siły wyszkolone do rozpędzania manifestacji, uniemożliwiły wiec.

Jeden ze świadków, cytowany przez AFP, twierdzi, że kilka osób aresztowano.

Będziemy przeciwstawiać się mocarstwom opresyjnym i będziemy kontynuować działania na rzecz zmiany mechanizmów dyskryminacyjnych na świecie
– oświadczył prezydent. Oni (kraje zachodnie) mówią, że uznają wybory (w Iranie), lecz, że nie wyślą listów gratulacyjnych. Oznacza to, że chcą demokracji jedynie dla swych własnych interesów i nie szanują praw ludu – mówił Ahmadineżad. “Wiedzcie – dodał – że w Iranie nikt nie czeka na wasze gratulacje!”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jak zauważa agencja Associated Press, przemówienie Ahmadineżada było “niezwykle stonowane jak na tego wojowniczego irańskiego lidera”. Ahmadineżad skupił się na polityce zagranicznej – zapowiedział, że będzie mocniejsza i wyposażona w nowe, bardziej skuteczne plany.

Irański przywódca nie odniósł się bezpośrednio do masowych ulicznych wystąpień przeciwko jego zwycięstwu wyborczemu, lecz zauważył, że rząd będzie przeciwstawiał się wszelkim przypadkom łamania prawa i zakłócaniu (porządku publicznego).

Ceremonii zaprzysiężenia nowego prezydenta przewodniczył spiker parlamentu Ali Laridżani. Niektóre zachodnie rządy ośmieszyły się swym gwałtownym zachowaniem. Irańczycy, zjednoczeni i jednym głosem, odpowiedzą w nadchodzącym czasie na ich oszczerstwa – powiedział Laridżani.

Według agencji AFP, na uroczystości nie pojawił się uchodzący za polityka umiarkowanego były prezydent Akbar Haszemi Rafsandżani, który przewodniczy dwóm wpływowym instytucjom w Iranie – Radzie Rozsądku i Zgromadzeniu Ekspertów. Na zdjęciach pokazywanych w irańskiej telewizji – pisze AFP – widać, że nie wszystkie miejsca na sali były zajęte. AP informuje, że ceremonię zbojkotowali przywódcy opozycji i umiarkowani deputowani.

W poniedziałek nowego prezydenta zatwierdził najwyższy przywódca religijny i polityczny ajatollah Ali Chamenei. Był to wstęp to oficjalnego zaprzysiężenia w parlamencie. Prezydent, który pełni równocześnie urząd premiera, będzie miał dwa tygodnie na przedstawienie listy ministrów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button