Kategorie

Duńskie media ostrzegają kibiców Broendby

Kibice Legii pokazali nam przed tygodniem, że nie schodzą łatwo nikomu z drogi nie tylko na stadionie, lecz zwłaszcza poza nim. W Warszawie będą jeszcze groźniejsi, ponieważ podobnie jak zespół piłkarski, preferują spotkania na własnym terenie – pisze dziennik Ekstrabladet.

Gazeta podkreśla, że “wyjazd do Warszawy może być dla zagranicznego kibica, zwłaszcza żądnego wybryków, kosztowny”. Dziennikarze przytaczają ostrzeżenia ambasady Danii przed nowymi, surowymi karami.

Ekstrabladet przypomina fanom Broenby, że w Polsce nie wolno wnosić alkoholu na trybunę, lecz “tylko tego, który nie został wcześniej skonsumowany. Jednak konsumpcja powinna być pod kontrolą, ponieważ pijanych się nie wpuszcza”.

Duńska policja w dalszym ciągu analizuje zamieszki, do których doszło w ubiegły czwartek przed stadionem Broendby przed i w czasie meczu z Legią. Na portalach społecznościowych pojawiły się komentarze samych policjantów, którzy uczestniczyli w akcji. Przytacza je duńskie radio, które podkreśla, że są szokujące, ponieważ… “policjanci wyraźnie są zadowoleni”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jeden z cytowanych policjantów nie ukrywa swojej radości i podkreśla, że “nareszcie przyjechali jacyś porządni chuligani, którzy na widok policjanta nie kulą ogona pod siebie i nie uciekają. Nareszcie było się z kim pobić. Długo czekaliśmy na taką okazję”

Inny policjant opowiada: “puściliśmy w nich gaz i było 1:0 w meczu Dania – Polska”.
Jeszcze inny: “nieźle zatańczyliśmy z Polakami”. Jak podkreślają media, zwrot “tańczyć” oznacza w slangu duńskich chuliganów “bić się w umówionym wcześniej miejscu”.

Policjanci zostali zidentyfikowani i zostaną dyscyplinarnie ukarani.

Rewanżowy mecz w Warszawie odbędzie się w czwartek. Pierwsze spotkanie tych drużyn w 3. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej zakończyło się remisem 1:1.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button