Arłukowicz pozwie do sądu Janusza Korwin-Mikkego
We wtorek w TVP Info w trakcie dyskusji m.in. o demografii Korwin-Mikke powiedział do Arłukowicza: Niech pan nie wygaduje głupot, bo to jest zbrodnicze, co pan mówi. Pan jest zbrodniarzem, co będziemy mówić. Pan jest po prostu zbrodniarzem, nie zdając sobie z tego sprawy – powtórzył także na zakończenie rozmowy.
Pewnie nie robiłbym z tego większej awantury, ale padło to w telewizji publicznej i nadszedł czas, kiedy trzeba zakończyć w Polsce z debatą ocierającą się o neofaszystowskie poglądy – podkreślił Arłukowicz na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie.
I dlatego – dodał – “nadszedł czas, kiedy Janusz Korwin-Mikke skończy tam, gdzie skończyć powinien – w sądzie”.
Arłukowicz zapowiada, że będzie żądał od Korwin-Mikkego przeprosin oraz sfinansowania zakupu czterech wózków inwalidzkich najwyższej jakości. Każdy taki wózek to około 5 tys. złotych, więc w sumie będzie go to kosztowało około 20 tys. złotych – dodał.
Poseł podkreślił, że nie czuje się zbrodniarzem. Czuję się normalnym człowiekiem, który chce by w Polsce było tolerancyjnie, postępowo i przyszłościowo – zaznaczył.
Korwin-Mikke pytany przez PAP o pozew Arłukowicza powtórzył, że jest on “ludobójcą i zbrodniarzem”. Nie personalnie, ale cała Europa wymiera przez takich ludzi jak on – uważa polityk UPR.
Jak podkreślił, zastanowi się, czy nie wytoczyć procesu Arłukowiczowi, który – w opinii Korwin-Mikkego – obrażał go w trakcie rozmowy w TVP Info.
Nie boję się starcia z Januszem Korwin-Mikkem. Jego miejsce jest w sądzie – zaznaczył z kolei Arłukowicz, pytywany przez PAP o ewentualny pozew polityka UPR.