Śląskie: Wzmożone patrole policji w sklepach. Coraz więcej mandatów za brak maseczki [WIDEO]
Dużo więcej patroli policji i straży miejskiej w centrach handlowych i supermarketach. Funkcjonariusze sprawdzają, czy klienci i pasażerowie noszą maseczki. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, popierają takie działania.
– My zawsze chodzimy w maseczkach, więc nie mamy z tym problemu czy jest kontrola, czy nie. Zawsze
maseczka na twarzy.
– Te osoby, które nie noszą powinny być karane?
– Według mnie coś z tym trzeba robić, bo dlaczego mają chodzić bez maseczek? – mówi Teresa,
mieszkanka Wyr.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
– Jak najbardziej, bo to dla naszego bezpieczeństwa.
– Powinno się karać tych, którzy nie noszą?
– Jak najbardziej. Jestem za – mówi Krzysztof, mieszkaniec Łazisk Górnych.
– Najgorzej to bym tych karał, co mają pod nosem! Bo wiedzą, że musi być maska, a noszą pod nosem, a to najbardziej nos trzeba zakryć – mówi Bogdan, mieszkaniec Katowic.
Policjantów i strażników spotkać będzie można nie tylko podczas zakupów. Kontrole przeprowadzane są również w komunikacji miejskiej: tramwajach czy autobusach.
– Praktycznie codziennie koło 30 do 50 osób jest ujawnianych, które tych obostrzeń nie przestrzegają. Osoba za popełnione wykroczenie może zostać pouczona, może zostać nałożony mandat karny, albo może zostać skierowany wniosek do sądu – mówi podkom. Agnieszka Żyłka, KMP w Katowicach.
Mandat za nienoszenie maseczki może wynieść do 500 zł.
15 grudnia wchodzą nowe obostrzenia, tylko nie wszystkie z pewnością będą przestrzegane
14-latek zamordował 13-latkę w ciąży! Zbrodnia wstrząsnęła całym Śląskiem!
Założyciel zespołu ŁZY daje 10 tys zł nagrody! Ktoś zastrzelił mu psa!
