Piłkarze Górnika Zabrze powalczą o pierwszoligowy prymat

Po wygranej 3-1 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i 2-1 z Wisłą Płock, dla podopiecznych trenera Ryszarda Komornickiego przyszedł czas na spotkanie z GKS-em Katowice. To z całą pewnością hit trzeciej kolejki, pierwszej ligi. – To są derby, a derby rządzą się własnymi prawami. Na pewno będzie to przede wszystkim mecz walki. Gramy u siebie, więc będziemy się starali narzucić własny styl grania – przyznaje Przemysław Pitry, zawodnik Górnika Zabrze.
Przed tym spotkaniem szeregi zabrzan zostały wzmocnione 29-letnim napastnikiem Ensarem Arifovićem. To trzeci gracz, który dołączył do klubu w okienku transferowym. Wcześniej na grę przy Roosevelta zdecydowali się Michał Karwan oraz Alesz Beszta.
Nowi gracze i bardzo dobre rozpoczęcie tegorocznych rozgrywek powodują, że morale w zespole z każdym dniem rośnie. – Wyniki kształtują atmosferę w szatni, więc jest teraz fajnie. W najbliższą niedzielę gramy derbowy mecz z GKS-em Katowice, wtedy wyjdziemy powalczyć o trzy punkty – stwierdza Sebastian Nowak, piłkarz Górnika Zabrze.
Rywale górnika nie mogą zapominać, że zabrzanie w dalszym ciągu grają w osłabieniu. Kontuzję trapią m.in Tomasza Zahorskiego i Adama Banasia. Kiedy tych zawodników zobaczymy w szeregach trójkolorowych ? Nie wiadomo! Wiadomo za to, że mimo spadku z ekstraklasy kibice Górnika w dalszym ciągu wspierają swoich idoli. Podczas meczu z Ostrowcem na stadionie było ich niemal 14 tysięcy! – Tutaj kibicom brakuje tej piłki i na pewno żądni są sukcesów tak jak i my, piłkarze. Tak że na pewno oczekują, że my będziemy wygrywać, a oni będą się cieszyć – uważa Pitry.
Wydaje się, że Górnik Zabrze już w pierwszych meczach pokazał, że jest drużyną, której nie zadowala tylko pierwsza liga. Jak mówi się przy Roosevelta: ” każdy krok”, ma zbliżyć zespół do powrotu na ekstraklasowe salony.