Lewandowski: Nie sądziłem, że zagram w kadrze 60 razy

Lewandowski debiutował w drużynie narodowej 10 lutego 2002 roku w wygranym meczu z Wyspami Owczymi (2:1) i od tego czasu zdobył pięć bramek. Pierwsze powołanie otrzymał od Jerzego Engela, ale większość meczów – 33 – rozegrał w kadrze pod wodzą Leo Beenhkakkera.

Fakt, że znalazłem się w tak szacownym gronie to bardzo miłe wydarzenie. Te 60 spotkań bardzo szybko zleciało – nawet nie sądziłem, że tyle rozegram – powiedział PAP Mariusz Lewandowski.

O tym, że jestem często powoływany przez obecnego selekcjonera zadecydowała stabilizacja formy na wysokim poziomie. Gram dojrzalszą piłkę, a wcześniej nie udawało mi się wykorzystać szansy – często w klubie grałem lepiej niż w reprezentacji – wyjaśnił pochodzący z Legnicy piłkarz.

W środowym meczu trzymał w ryzach całą środkową linię boiska, często odbierał piłki rywalom, ale i dobrze dogrywał do skrzydłowych i napastników. Mówi się, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. My w środę rozegraliśmy świetne zawody. To sama przyjemność grać, kiedy na boisku wszystko się układa, cała drużyna walczy – podkreślił Lewandowski.

W ostatnich meczach nie pokazaliśmy tego, co umiemy i chcieliśmy w środę udowodnić, że potrafimy grać w piłkę. Liczę, że zaszczepiliśmy w kibicach wiarę w awans do mistrzostw świata. Liczymy, że oni pomogą nam swoim dopingiem – dodał piłkarz, który 18 maja skończył 30 lat.

W piłce klubowej Lewandowski odniósł spore sukcesy – w barwach Szachtara, gdzie występuje od ośmiu lat, cztery razy został mistrzem Ukrainy, trzykrotnie wygrał Puchar Ukrainy, a w maju 2009 roku został czwartym w historii Polakiem, który sięgnął po Puchar UEFA.