Do niebezpiecznego wybuchu doszło w jednym z mieszkań w Rybnickich Boguszowicach. W mieszkaniu, w którym przebywały dwie nastolatki wybuch pojemnik z gazem do ładownia zapalniczek.
-Zbiornik z cieczą do uzupełniania zapalniczek był postawiony w bardzo bliskim sąsiedztwie takiej małej świeczki tilajta to doprowadziło do nagrzania się tego zbiornika, rozszczelnienia no i w konsekwencji do wybuchu- mł. bryg. Bogusław Łabędzki
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Tuż po wybuchu z 3 piętra budynku zaczęły dobiegać krzyki, jeden ze świadków zawiadomił wtedy policjantów .
-Mundurowi już na klatce schodowej zastali mieszkańców tego bloku, tego budynku, którzy zaniepokojeni twierdzili, że ktoś jest w mieszkaniu, ponadto za drzwi wydobywał się dym. Policjanci natychmiast podjęli decyzje o siłowym wejściu do mieszkania, wyważyli drzwi wbiegli do tego mieszkania i wyprowadzili dwie dziewczynki w wieku 11 i 14 lat – asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik KMP w Rybniku.
Na szczecie nikomu nic się nie stało. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych.
Czas na Detektywa Monka w Telewizji TVS!