Eksplozja w fabryce materiałów wybuchowych w Krupskim Młynie. Chodzi o Nitroerg. Wybuch był odczuwalny w promieniu kilkunastu kilometrów.
Jak podaje RMF24, eksplozja całkowicie zniszczyła jeden z budynków na terenie zakładu. Na miejscu pracują strażacy, przyleciały śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trwa akcja poszukiwawcza za dwoma osobami, które nie stawiły się na zbiórce.
Należące do KGHM Polska Miedź zakłady Nitroerg S.A. są jednymi z pięciu produkujących dynamit w Europie.
Komunikat Nitroerg
Nitroerg podaje w komunikacie: Około godziny 17:15 na terenie zakładu produkcyjnego w Krupskim Młynie doszło do niekontrolowanej detonacji. Na miejscu zdarzenia trwa akcja służb ratunkowych. Nie występuje zagrożenie dla lokalnej społeczności. Poszukiwane są dwie osoby.
AKTUALIZACJA 20:18
Do eksplozji doszło podczas procesu technologicznego mieszania 800 kg nitrogliceryny – wynika z informacji straży pożarnej. Przyczyny wybuchu nie są na razie znane – podaje Polsat News.
“Gwarek” podaje, że na miejscu jest 29 strażackich zastępów, policja, pogotowie ratunkowe i zarząd firmy. A wybuch było słychać w powiecie tarnogórskim i lublinieckim, nawet w odległości ok. 20 km.
W dalszym ciągu trwają poszukiwania dwóch osób.
AKTUALIZACJA GODZ. 23.
Eksplozja zostanie zbadana przez specjalną komisję.
Rzecznik Nitroergu Krzysztof Maciejczyk: Zarząd spółki podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, która będzie wyjaśniała okoliczności tego zdarzenia. W skład zespołu wejdą zarówno technolodzy, zajmujący się chemią materiałów wybuchowych, jak i osoby profesjonalnie zajmujące się bezpieczeństwem pracy.
Komisja ta miała zostać powołana niezwłocznie. Jak podaje PAP, w poniedziałek wieczorem firma nie udostępniła żadnych informacji na temat zaginionych pracowników, jak również charakteru ich pracy.
Według niepotwierdzonych doniesień jedna z nich to mieszkaniec gminy Tworóg – podał wieczorem TWG Kurier. Na Facebooku również pojawiły się takie doniesienia – dotyczyły mieszkańca Tworoga.
Skarżyńska