Sport

Falstart Podbeskidzia

Nie tak miał wyglądać początek rozgrywek w wykonaniu piłkarzy Marcina Brosza. Trzy punkty po trzech spotkaniach, to zbyt mało jak na zespół aspirujący do awansu do ekstraklasy. Sytuację uspokaja Dariusz Kołodziej, który po sezonie spędzonym w Górniku Zabrze, wrócił do Podbeskidzia.

Piotr Malinowski liczy na to, że wyrównana kadra spowoduje, że po dwóch latach prób bielszczanie w końcu awansują do ekstraklasy.

W czwartej kolejce Podbeskidzie czeka mecz szczególny. Piłkarze Marcina Brosza podejmą bowiem Znicz Pruszków. To meczami z tym zespołem bielszczanie kończyli dwa poprzednie sezony. W poprzednim pruszkowianie pozbawili Podbeskidzie punktów, które dałyby im awans do ekstraklasy. Wola walki i motywacja zatem są. Do dyspozycji trenera Brosza przed tym meczem będą również wszyscy zawodnicy.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button