To był naprawdę intensywny tydzień w wykonaniu internetowych oszustów, którzy przerobili prawie wszystkie znane metody. Niestety ich poczynania obfitowały w sukcesy.
Na jeden z komisariatów w Rudzie Śląskiej zgłosiła się 71-latka, która chciała sprzedać na OLX kurtkę. Oczywiście dostała informację na Whatsapp z pytaniem o aktualność oferty, kliknęła w link i straciła poprzez Blik trzy tysiące złotych.
Dzień wcześniej 27-letnia kobieta wystawiła ubrania na Vinted. Oczywiście otrzymała propozycję szybkiej wpłaty z linkiem do jej odbioru, kliknęła w link i jej konto szybko uszczupliło się o 1900.
CZYTAJ TAKŻE: Oszustwa na OLX. Jak działają cyberprzestępcy?
Oszustwa na OLX. Jak działają cyberprzestępcy?
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Kilka dni później 40-latka korzystała z usług OLX. Klasycznie ona też dostała wiadomość przez Whatsapp z linkiem który dał przestępcom dostęp do jej konta i znów prawie dwa tysiące zmieniło właściciela.
63-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej nabrali z kolei na doradztwo finansowe. Jak to w takich przypadkach bywa – roztaczając obietnice szybkiego zysku – “doradca” kazał rudzianinowi zainstalować program AnyDesk do zdalnej kontroli nad komputerem, zalogować się do banku, po czym wyczyścił konto z 9600 złotych.
Źródło: Policja Ruda Śląska