Grecja: Jak gasić pożary bez wody i pieniędzy?

Pożary, które wybuchły w piątek w pobliżu stolicy Grecji, rozprzestrzeniały się błyskawicznie przy wietrze wiejącym z prędkością 60 km na godzinę. Pochłonęły do wtorku 30.000 ha lasów na terenach leżących na północny wschód od Aten.
– Zmusili nas nawet, żebyśmy zapłacili za benzynę do samochodów strażackich, którymi spieszyliśmy z Salonik (500 kilometrów), aby pomóc w gaszeniu lasów wokół Aten – powiedział dziennikarzom Sajinadis.
– Nie było żadnego planu akcji, nie ostrzeżono ludności przed pożarem i trującym działaniem dymu -dodał.
Na przedmieściach Aten i wokół miasta nie działał żaden z licznych hydrantów przeciwpożarowych założonych przed Igrzyskami Olimpijskimi z 2004 roku. Strażacy zmuszeni byli czerpać wodę z prywatnych basenów kąpielowych, sadzawek itp.
Greckie media opisują odyseję strażaków, którzy przybywali na odsiecz stolicy z odległych miejscowości i z braku zwykłych map, nie mówiąc już o GPS, a także z braku pomocy ze strony policji błądzili po okolicach Aten, zanim mogli przystąpić do akcji.
Zbliżony do konserwatywnego rządu greckiego dziennik “Kathimerini” winą za chaotyczne i spóźnione działania obarcza samych strażaków.
Jego zdaniem, powtórzyli błąd z 2007 roku, kiedy to nieprawidłowa ocena zagrożenia pożarowego “doprowadziła do katastrofy”.
Inny dziennik “To Vima” oskarża z kolei rząd. Pisze, że starając się ukryć fatalne skutki niedofinansowania straży pożarnej i jej złej organizacji, władze atakują samych strażaków.
Prezes greckiego Stowarzyszenia Strażaków Filipos Pandeleakos wskazał w środę na zaniedbania greckiego rządu w dziedzinie unowocześniania lotniczej służby przeciwpożarowej. Na 21 greckich samolotów przystosowanych do walki z pożarami, 13 liczy sobie ponad 35 lat.
Pandeleakos uważa za błąd wydanie 3,1 miliarda euro na zakup 30 samolotów myśliwskich F-16, podczas gdy w ciągu ostatnich 10 lat nie zakupiono ani jednego samolotu-cysterny do walki z pożarami leśnymi.
W środę, zaledwie w kilkanaście godzin po ogłoszeniu, że pożary wokół Aten są “pod kontrolą”, 50 kilometrów na zachód od stolicy Grecji, niedaleko miejscowości Agios Athanasios, wybuchł nowy wielki pożar lasów.