Turbulencje przed lotem

Wymarzone wczasy… zamienione w tułaczkę między lotniskami. Siedemdziesięciu klientów biura podróży Triada miało w środę z Warszawy wylecieć na wczasy do Turcji. – Pan po około 20 minutach przyjechał z Triady twierdził, że samolot zaraz będzie, że on załatwi, że wydzwoni, że wszystko będzie ok – opowiada Marcin Piórkowski, podróżny. Nie było. Ze względu na to, że lotnisko na Okęciu jest nocą zamykane, organizator wycieczki postanowił szukać innego miejsca wylotu. – Przewieźliśmy ich autokarami na lotnisko w Katowicach, ale niestety z uwagi na prace modernizacyjne pasa startowego lotnisko w Katowicach również tego dnia zostało wyłączone około 1:30 rano – tłumaczy Jacek Dąbrowski, biuro podróży Triada.
Jednak tym słowom zaprzecza rzecznik lotniska w Pyrzowicach, Cezary Orzech, według którego remont jest dostosowany do rozkładu lotów, a we wszystkim zawiodła komunikacja. – Oni mieli powiadomić przewoźnika, kapitana, żeby zaczekał na 75 pasażerów i tak naprawdę wystarczył jeden telefon ze strony Triady. Tym sposobem podróżni nie wylecieli ani z Warszawy, ani z Katowic. Nam udało się dowiedzieć, że samolot z Okęcia nie wystartował, bo okazał się za mały na tę grupę. – Najbardziej tragiczne w tym wszystkim jest to, że nie pofatygowała się żadna osoba z centrali, która mogłaby z nami porozmawiać i przedstawić faktycznie wiarygodny plan dalszego działania. – Nie mieliśmy żadnego wyboru, musieliśmy z tego skorzystać i zostać do dzisiaj – dodaje Lilianna Orzechowska, podróżna.
Po kilkudziesięciu godzinach od pierwotnego terminu turyści odlecieli jednak z Pyrzowic. Ale jak tłumaczy Krystyna Papiernik ze Śląskiej Izby Turystyki często błąd jednej osoby może zmarnować urlop dziesiątkom, czy setkom osób. – To jest taki łańcuszek, w którym jeśli jedno ogniwo pęknie wszystko się rwie. Transport, szczególnie transport lotniczy ma bardzo obłożony czas i bardzo ściśle jest przestrzegany czas pracy pilotów.
Organizator wyjazdu zagwarantował klientom nocleg w Katowicach i obiecuje rekompensatę. Jednak nikt nie zwróci im zmarnowanego czasu, ani nerwów.