Sport

MCKiS Jaworzno vs Avia Świdnik

To był najlepszy mecz tego turnieju. Wczoraj jaworznianie wynikiem 3:1 odprawili z kwitkiem BBTS Bielsko-Biała, a świdniczanie w takim samym stosunku pokonali beniaminka I ligi – Farta Kielce.

Dziś, oba zespoły w bezpośrednim starciu zaprezentowały siatkówkę na dobrym poziomie. Lepsi okazali się jaworznianie, którzy w tie-breaku zachowali więcej zimnej krwi, ale także i sił, nad którą pracowali na zgrupowaniu w Kołobrzegu. – Fizycznie jesteśmy przygotowani. Dziś zagraliśmy 5 setów, które wytrzymaliśmy spokojnie. Dołożymy trochę techniki oraz taktyki i myślę, że nasza gra będzie naprawdę fajnie wyglądała – stwierdza Mariusz Syguła, MCKiS “Energetyk” Jaworzno.

Wyglądała tak już i dziś. Uczciwie jednak trzeba przyznać, że z obu stron. Zespół trenera Krzysztofa Lemieszka był równorzędnym rywalem dla zespołu z Jaworzna. – Mecz był na dobrym poziomie zważywszy na to, w którym miejscu przygotowań się znajdujemy. Dla nas jest to drugi turniej, dla Jaworzna pierwszy. A więc ten mecz pokazał, że jesteśmy na dobrej drodze. My i Jaworzno – uważa Lemieszek, trener Avii Świdnik.

Zadowolony z postawy swojego zespołu w tym turnieju był także opiekun “Energetycznych” Wiktor Krebok. Jaworznianie udowodnili, że będą silnym ogniwem I ligi. – Chcę, żeby mój zespół grał jeszcze o 25% lepiej. Będziemy to teraz szlifować na treningach, będziemy pracować. Jestem optymistą i wiem, że będziemy grali dobrze – podkreśla Krebok.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Czy “Energetyczni” zajadą aż do Plus Ligi? W Jaworznie liczą, że tak właśnie będzie.

Energetyk batalię w I lidze rozpocznie 10 października spotkaniem z GTPS-em Gorzów Wielkopolski.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button