Częstochowa/ Rekord Guinessa w liczbie pasażerów miejskiego ikarusa

Zgodnie z regułami rekordów Guinessa tego typu, uczestnicy próby na częstochowskim Placu Biegańskiego musieli być pełnoletni i mieć co najmniej 152 cm wzrostu. W autobusie mogli tylko stać lub siedzieć – nie mogli trzymać nikogo na kolanach lub ramionach. Po zamknięciu drzwi autobus przejechał kilkadziesiąt metrów.
Poprzedni rekord w tej kategorii należał do Niemiec, gdzie w 2005 r. w ikarusie 260 zmieściło się 200 osób.
Relacja z częstochowskiej próby zostanie wkrótce wysłana do komisji zatwierdzającej rekordy Guinnessa w Londynie, która w ciągu trzech miesięcy zdecyduje czy uznać nowy rekord. Aby zrobić dobre wrażenie, częstochowski ikarus 260 został na tę okazję specjalnie przygotowany – podczas niedawnej Nocy Kulturalnej z zewnątrz pomalowali go artyści.
Przy okazji częstochowianie pobili również nieoficjalny rekord Polski w liczbie pasażerów w ikarusie 280 (przegubowym). Zanim bowiem podjęli oficjalną próbę w krótkim wozie, w przegubowcu zmieścili 331 osób.
Poprzedni rekord Polski w tej kategorii – już bez restrykcji co do zajmowanej w pojeździe pozycji – należał do Wrocławia, gdzie w przegubowym ikarusie z 35 miejscami siedzącymi i 125 stojącymi – niedawno upchnęło się 320 osób.
Bicie rekordu Guinessa w liczbie pasażerów ikarusa 260 było jednym z punktów programu rozpoczętego w sobotę Światowego Kongresu Częstochowian. Organizowana od 2003 r. impreza co trzy lata gromadzi znane, a urodzone w Częstochowie lub inaczej związane z tym miastem osoby.
Częstochowską próbę bicia rekordu prowadził pochodzący z Częstochowy popularny prezenter telewizyjny Ireneusz Bieleninik.
Ikarus 260 to jedenastometrowy wysokopodłogowy autobus miejski produkcji węgierskiej produkowany w latach 1972-2002, a do dziś użytkowany na mniej obciążonych trasach w co najmniej kilkunastu polskich miastach. Jego konstrukcja była bazą dla szesnastometrowego przegubowca 280 – do niedawna będącego trzonem miejskiego taboru autobusowego w Polsce.