Sport

ME siatkarek: na początek z Hiszpanią

Polska jest po raz pierwszy organizatorem siatkarskich mistrzostw Starego Kontynentu. “Mam nadzieję, że będą to jedne z najlepszych mistrzostw Europy w historii” – zapowiada Mirosław Przedpełski prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Turniej rozegrany zostanie w czterech miastach – Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Wrocławiu. Mistrzowskiego tytułu, wywalczonego przed dwoma laty, bronią Włoszki.

“Złotka” w grupie A, która gra w Łodzi, zmierzą się kolejno z Hiszpanią, Chorwacją i Holandią. Pierwszy przeciwnik – Hiszpanki, wydają się być teoretycznie najsłabszą drużyną w tym gronie. Kapitan tej reprezentacji, Amaranta Fernandez nie ukrywa zresztą, że już sam udział w mistrzostwach jest dla nich sukcesem.

Trener polskiej kadry Jerzy Matlak jest raczej spokojny o formę swojego zespołu. Nie ukrywa jednak, że bardziej obawia się o kwestie poza sportowe i nadmierną presję. “Po raz pierwszy mistrzostwa kontynentu odbędą się w Polsce i te dziewczyny po raz pierwszy zagrają u nas przed 14-tysięczną widownią. Sami nie wiemy, jak to się zakończy. Nikt z nas do końca nie jest chyba przygotowany na takie wyzwanie. Dlatego niezwykle ważne jest to, by m.in. media zachowały umiar i niepotrzebnie nie podgrzewały atmosfery” – mówił szkoleniowiec przed turniejem.

Polski zespół w porównaniu do ostatnich lat przeszedł spore zmiany kadrowe. Tylko sześć siatkarek zostało z drużyny, która uczestniczyła w igrzyskach olimpijskich w Pekinie – Mariola Zenik, Agnieszka Bednarek, Katarzyna Gajgał, Joanna Kaczor, Anna Barańska i Milena Sadurek-Mikołajczyk. W reprezentacji zabrakło zawodniczek, które w poprzednich latach decydowały o jej obliczu – kontuzje wyeliminowały m.in. Katarzynę Skowrońską-Dolatę, Annę Podolec i Joannę Mirek. Z kolei Małgorzata Glinka przebywa na urlopie macierzyńskim, a Dorota Świeniewicz zrezygnowała z gry w reprezentacji.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W pierwszym dniu ME kilka spotkań zapowiada się bardzo ciekawie. Emocji nie zabraknie w Katowicach, gdzie Słowaczki zagrają z Czeszkami. Z kolei obrończynie mistrzowskiego tytułu – Włoszki spotkają się z Niemkami, prowadzonymi przez włoskiego szkoleniowca – Giovanniego Guidettiego. Z kolei opiekunem występujących w tej samej grupie Turczynek jest inny włoski trener – Alessandro Chiappini, który był kiedyś kandydatem na selekcjonera reprezentacji Polski.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button