Sport

Zwycięstwo siatkarek Enion Energia MKS Dąbrowa

W meczu otwarcia zawodniczki z Dąbrowy zmierzyły się z KPSK Stal Mielec. Patrząc na składy obu zespołów i dokonania z poprzedniego sezonu, zdecydowanymi faworytkami tego spotkania były miejscowe.

Pierwszy set wydawał się tylko potwierdzać te przypuszczenia. Siatkarki Waldemara Kawki wygrały pierwszą odsłonę 25:14. Później już jednak tak dobrze nie było.

Pierwszy set był trochę zaspany przez drużynę z Mielca. W końcu jest bardzo wcześnie jak na mecz, dlatego tak dopiero w drugim secie się obudziły, przede wszystkim zaczęły bronić. Jak obrona zaczęła funkcjonować to już im po kolei wszytko poszło, a my z kolei troszkę spuściłyśmy z tonu. Także się zdarza, że po tym pierwszym wysokim wygraniu seta, że później się troszkę osłabnie.” – skomentowała Krystyna Tkaczewska

I to właśnie dzięki takiej, skutecznej grze zawodniczki z Mielca wygrały drugą partię do 19.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Trzeci set to popisowa gra jednych i drugich. Takie akcje jak ta mogły zadowolić nawet najbardziej wybrednych sympatyków siatkówki. Mimo, że takich zagrań nie brakowało to seta i to dość pewnie wygrały zawodniczki z Dąbrowy.

Czwarta odsłona spotkania potwierdziła, że kobieta zmienną jest. Miejscowe prowadziły już 20:18, ale wygrać nie zdołały. Opiekun przyjezdnych robił co mógł. Na efekty długo czekać nie musiał. Zawodniczki z Mielca w łatwy sposób zdobywały kolejne punkty, dzięki czemu wygrały seta do 20.

Na pewno zagraliśmy gorsze spotkanie z Dąbrową u siebie podczas turnieju, dlatego staraliśmy się wyciągnąć wnioski z tego pierwszego spotkania i może ten przebieg dzisiaj nas podbuduje. Byliśmy blisko sprawienia niespodzianki, ale chyba nie tym razem.” – powiedział Rafał Prus

Nie tym razem, bo w tie-breaku dąbrowianki nie dały już sobie wyrwać zwycięstwa. Enion Energia MKS Dąbrowa – Stal Mielec 3:2.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button