Przetarg na koncepcję nowej siedziby wydziału radia i telewizji ogłoszony

Już niedługo przy ulicy Pawła w Katowicach ma powstać nowa siedziba wydziału radia i telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Obecna, która mieści się przy Międzynarodowych Targach Katowickich, lata świetności ma już dawno za sobą.

– Ten budynek jest dość komunistyczny i wieje tutaj takim mocnym PRL-em, więc gdyby sale były większe, szersze, było dla nas więcej miejsca i sprzęt byłby lepszy. Wtedy to na pewno byłoby lepiej – uważa Sławomir Pańszczyk, student na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Nowa siedziba wydziału powinna powstać jak najszybciej, bo jak przekonuje jego dziekan dr hab. Krystyna Doktorowicz, gorzej już być nie może. – Nasze obiekty są sprzed wielu, wielu lat. Wprowadziliśmy się tu 30 lat temu na chwilę, tymczasowo i wciąż tu jesteśmy. Niestety teraz nadają się do wyburzenia – podkreśla.

Na razie wyburzone zostały budynki pod nową siedzibę, która znajdzie się blisko campusu uniwersyteckiego.

– Uważam, że tak prestiżowy wydział powinien się znajdować w centrum, a nie na obrzeżach miasta, więc mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem – przyznaje Paweł Wikołek, student Wydziału Radia i Telewizji UŚ.

A plan jest następujący. W ciągu kilku najbliższych tygodni miasto wybierze firmę, która zorganizuje konkurs na koncepcję architektoniczną nowej siedziby wydziału. Jego rozstrzygnięcie ma nastąpić najpóźniej za siedem miesięcy. Potem zostanie już tylko zrobienie projektu i budowa, do której miasto może dołożyć nawet 10 milionów złotych. – To jest nie tylko budowanie wizerunku miasta, jako miasta akademickiego. To także podniesienie prestiżu i pozyskanie kolejnych studentów tutaj do centrum miasta, a na tym nam szczególnie zależy – zapewnia Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy katowickiego magistratu.

Rektorowi uniwersytetu zależy z kolei na tym, żeby jak najwięcej wydziałów uczelni znajdowało się blisko siebie. Zwłaszcza takich wydziałów. – Tutaj mamy wspaniałych aktorów, profesorów, którzy przyjeżdżają przekazywać swoją wiedzę studentom i mamy bardzo dobrą kadrę dydaktyczną – oznajmia prof. Wiesław Banyś, rektor UŚ.

Jeden z najbardziej znanych jej przedstawicieli nie ma wątpliwości, że mimo trudnych warunków lokalowych, katowicka filmówka w polskiej kulturze odgrywa istotną rolę. – Wykładam też w innych miejscach świata, więc mogę porównać. Oczywiście ta uczelnia dorobiła się swojego miejsca na rynku i w kulturze i to jest wspaniałe, bo nie miała łatwego startu – zaznacza Krzysztof Zanussi, reżyser, wykładowca wydziału radia i telewizji UŚ.

Efekty budowy nowej siedziby skonsumują przyszłe pokolenia studentów, ale już ci obecni nie powinni mieć wątpliwości, że ulica Pawła na wydział radia i telewizji nadaje się doskonale.