Kraj

Paraliż komunikacyjny w Świnoujściu

W Świnoujściu wieje wiatr północny o sile 8 st. w skali Beauforta, a woda w Świnie podniosła się z powodu tzw. cofki i przekroczyła stan alarmowy o 69 cm.

Na przeprawę do i ze Świnoujścia samochody czekają w kolejkach ponad trzy godziny. “Kapitanowie obu Bielików dokonują cudów podczas manewrów w tak trudnych warunkach. Promy pływają tylko dzięki ich determinacji. Jeden z promów został już uszkodzony w trakcie manewrów, może jednak nadal pływać” – powiedział rzecznik.

“Bieliki” zabierają tylko pojazdy o wadze do 3,5 tony, więc wszystkie samochody ciężarowe muszą czekać na wznowienie przeprawy Karsiborami na parkingach. “Praktycznie całe zaopatrzenie do miasta dociera właśnie przez dużą przeprawę. Teraz nie wiadomo, kiedy TIR-y z zaopatrzeniem sklepów i materiałami budowlanymi dotrą do miasta. Już musiano wstrzymać niektóre budowy z braku potrzebnych materiałów” – powiedział Karelus. TIR-y nie mogą wjechać do miasta również od strony niemieckiej, bo tamtejsze drogi nie są przystosowane dla ciężkich samochodów.

Świnoujście leży na wyspach Uznam, Wolin i Karsibór i nie ma stałego połączenia z lądem po stronie polskiej. Władze miasta od wielu lat starają się o budowę tunelu pod rzeką Świną.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button