RegionWiadomość dnia

Mieszkańcy gminy Kornowac bez wody

W gminie Kornowac wody nie ma, bo sanepid wykrył w niej bakterię coli. Dla Renaty Bugdol, która z mężem wychowuje ósemkę dzieci, to prawdziwy dramat. – Dowiedzieliśmy się wczoraj, jak dzieci ze szkoły wróciły, że nie wolno wody pić, nie wolno tą wodą zmywać, a najlepiej żeby jej w ogóle nie używać. Dla mnie to jest rzecz niewyobrażalna – mówi.

Kłopoty zaczęły się wczoraj przed południem, kiedy próbki wody pobrane między innymi w przepompowni wskazały wielokrotne przekroczenie normy skażenia. – Już działamy, żeby ta woda była dla mieszkańców jak najszybciej dostępna w stanie takim, w jakim powinna być – zapewnia Krzysztof Baszczak ze spółki wodociągowej.

Ale tak jak być powinno, przynajmniej na razie nie będzie. Póki co wodę mieszkańcom w plastikowych baniakach dostarczają służby. Woda jest ściśle reglamentowana, co nie wszystkim się podoba.

Co więcej mieszkańcy Kornowaca – gminy, która ma charakter rolniczy, podkreślają, że na skutek skażenia cierpią nie tylko ludzie. – O ludziach jeszcze pamiętali, że po butelce na łebka trzeba dać, ale o bydle już nie pamiętają, że  też musi pić – denerwuje się Karol Bugdol.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wójt gminy przekonuje jednak że samorząd pomyślał i o tym problemie. – Sołtysi tych sołectw też zostali w to zaangażowani poprzez wskazanie gospodarstw, do których należy wodę dla bydła oraz dla drobnego inwentarza dostarczyć – podkreśla Józef Stukator, wójt.

Najprawdopodobniej w poniedziałek sanepid pobierze kolejne próbki do badań. To oznacza, że mieszkańcy z brakiem wody będą się musieli zmagać jeszcze co najmniej kilka dni.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button