RegionWiadomość dnia

Potrzebne nowe stadiony

Stadion Odry Wodzisław już dawno przestał spełniać oczekiwania kibiców. – Za mały, za mały, według mnie jest za mały, jak na pierwszą ligę – uważa Jan Zając. – Jeżeli go oceniać na punkty tak od 1-5, to taka trójka może niecała – dodaje Mirosław Łubiarz. I mimo, że w ciągu kilku ostatnich lat ten stadion przeszedł kilka zmian to i tak daleko mu do obowiązujących w Polsce standardów. Władze Wodzisławia podkreślają, że chętnie stworzyłyby kibicom warunki na miarę ekstraklasy jest jednaj jedno poważne ale… – Wodzisław Sląski akurat spośród miast będących siedzibami klubów grających w ekstraklasie jest miastem, które ma najmniejsza liczbę ludności i najmniejszy budżet – uzasadnia Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia Śląskiego.

I dlatego przy rozbudowie stadionowych trybun liczą na finansowy udział samego klubu. – Chcielibyśmy w takiej koncepcji inwestycyjnej również włączyć Odrę Spółkę Akcyjną i taka propozycja została przedstawiona – dodaje Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia Śląskiego. Bo nowoczesne stadiony takie jak ten zaprojektowany dla Zagłębia Sosnowiec, to wydatek rzędu 200 milionów złotych. Restauracje, różnego rodzaju bary, wreszcie podziemne parkingi. To na piłkarskich stadionach Europy wyposażenie podstawowe. – Stadiony są coraz bardziej skomplikowane, coraz bardziej wyrafinowane można powiedzieć, wyposażone w bogate zaplecze – mówi dr inż Andrzej Grzybowski, architekt.

Największym bogactwem Stadionu Ludowego w Sosnowcu na razie są jedynie kibice Zagłębia. Dlatego miasto do którego należy stadion chciałyby wybudować nowy obiekt z przeznaczeniem dla całego Zagłębia Dąbrowskiego. Wtedy pieniądze mogły by popłynąć od sąsiadów: z Będzina, Czeladzi czy Dąbrowy Górniczej. – Połączenie środków zewnętrznych pozwala powiedzmy podejść tak w sposób optymistyczny do tego pomysłu – uważa Zbigniew Jaskiernia, wiceprezydent Sosnowca. Optymistycznie do budowy nowego stadionu podchodzą też w Zabrzu, który w całości ma być sfinansowany z budżetu miasta. Stadion im. Ernesta Pohla będzie mógł pomieścić 30 tysięcy osób i będzie kosztował minimum 150 milionów złotych. – Można by się co najwyżej zastanawiać, czy inne podmioty prywatne nie będą partycypowały później w kosztach eksploatacji tego obiektu i takie rzeczy rozważamy – informuje Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza.

Niezależnie jednak od tego, kto i ile dołoży gminom do nowych stadionów najważniejsza będzie forma piłkarzy, bo to oni powinni przyciągać jak najwięcej kibiców. A tej do Europy jeszcze tak daleko jak obiektom, na których obecnie występują. Bo jaki jest polski futbol – widać gołym okiem. – Mamy korupcję, byle jaki poziom ligowy i reprezentacja gra bardzo kiepsko, tak naprawdę mamy tylko dobrych kibiców – stwierdza Jerzy Dudała, autor książki “Fani chuligani, czyli rzecz o polskich kibolach”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Których cierpliwość i klubowy fanatyzm często kończy się wraz z coraz większą liczbą kiepskich zagrań.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button