Kraj

Kamiński odwołany z funkcji szefa, ale nie zwolniony ze służby

Ponieważ jednak – jak napisano w komunikacie – b. szefowi CBA prokuratura rzeszowska postawiła zarzuty związane z nadużyciem władzy w sprawie tzw. afery gruntowej, decyzją p.o szefa Biura Pawła Wojtunika został na trzy miesiące zawieszony w czynnościach służbowych.

W praktyce oznacza to, że jest odsunięty od wykonywanych obowiązków służbowych i – zgodnie z ustawą o CBA – musi niezwłocznie zdać broń, legitymację służbową oraz przedmioty związane z wykonywanymi przez niego zadaniami, a w szczególności akta i dokumenty prowadzonych spraw. Jest zobowiązany też informować kierownika jednostki organizacyjnej Biura o zamiarze opuszczenia miejsca zamieszkania na okres dłuższy niż 3 dni.

CBA nie chce ujawniać, w jakiej wysokości wynagrodzenie będzie otrzymywał przez ten okres. Małgorzata Matuszak z CBA powiedziała jedynie, że będą “to świadczenia określone w ustawie o Biurze“. Zgodnie z tą regulacją Kamiński może również sam odejść ze służby, nastąpi to jednak – jak poinformowano – w terminie do 3 miesięcy od dnia pisemnego zgłoszenia przez niego takiej chęci.

Oceniając całą sytuację b. szef CBA powiedział czwartkowej “Polsce”, że jest to “jakiś absurd”. Ja nie mogę być zawieszony, bo nie jestem funkcjonariuszem. Byłem wybrany na kadencję i premier Donald Tusk mi ją skrócił. Złożyłem już do Pawła Wojtunika wniosek o świadectwo służby i powiedziałem, że nie przyjmę żadnej oferty, jaką ewentualnie chciałby mi przedstawić – dodał na łamach gazety.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

CBA nie chce komentować sprawy ponad to, co podano w komunikacie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button