SportWiadomość dnia

Derby jakich dawno nie było

Po 10. kolejkach ekstraklasy Ruch Chorzów drugi, Polonia Bytom trzecia. Kto by to przewidział przed sezonem? – Wariat! Czekaliśmy na taki wynik, ale jest rozegranych tylko 10. kolejek i trzeba grać dalej. Zobaczymy w piątek na co nas stać, bo Ruch ma naprawdę dobry zespół – uważa Marek Bażik. Ruch ma dobry zespół, ale w Chorzowie wiedzą, że i Polonia w tym roku, to drużyna zupełnie inna jak chociażby przed rokiem. Zwłaszcza “stranieri” dodali jakości “niebiesko-czerwonym”. – Życie pokazuje, że i Hricko i Bażik są groźni. Ma asysty szczególnie Bażik, ale nie można zapominać o trójce w środku, o napastniku, o Radzewiczu, który jest bardzo szybki. Ale zgodzę się, że Słowacy dodali tej drużynie jakości – oznajmia Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów.

I bytomianie, i chorzowianie wiedzą o sobie już wszystko. Polonia musi uważać szczególnie na duet napastników Artur Sobiech-Andrzej Niedzielan, na będącego w formie Wojciecha Grzyba, czy Tomasza Brzyskiego. Ruch będzie próbował zatrzymać Słowaków, a także Rafała Grzyba i przede wszystkim skutecznego Grzegorza Podstawka. Ale rozpracowanie przeciwnika to jedno, a samo spotkanie to drugie. Wie o tym kapitan Polonii, Jacek Trzeciak. – Można zakładać, że wie się wszystko. Natomiast jest zupełnie inaczej, kiedy schodzi się na zieloną murawę. Tutaj wszystko się może zdarzyć. Można mieć rozpracowanego przeciwnika, a wszystkie założenia i taktyczne sprawy weryfikuje boisko.

Patrząc na historię najstarszych derbów śląska widać, że dotychczas boisko częściej weryfikowało wydarzenia na korzyść Ruchu. “Niebiescy” odnieśli 28 zwycięstw, Polonia wygrywała 17 razy, a remisów było 19. Bilans bramkowy 103:79. Bytomianie natomiast najwyższą wygraną nad rywalem odnieśli w 1964 roku – aż 8:0. Ruch w roku 52 wygrał 7:0. Świeższa historia także przemawia na korzyść Ruchu. W poprzednim sezonie przy Olimpijskiej zwyciężyli również “Niebiescy”. – Dobrze wspominam ten mecz. Zdobyłem gola na 1:0, mieliśmy wtedy taki mały impas i udało się wygrać w Bytomiu 3:0 – wspomina Artur Sobiech.

Co ciekawe, bytomianie ostatni raz pokonali Ruch na własnym stadionie w październiku 1979 roku! Teraz “niebiesko-czerwoni” zrobią wszystko by tą niechybną historię zmienić. Ma w tym pomóc dobra forma Grzegorza Podstawka. Po drugiej stronie boiska szczęścia będzie także szukał Andrzej Niedzielan. – My na pewno nie będziemy grali jeden na jeden. To nie jest sport indywidualny. Na pewno ważny będzie, żeby cała drużyna Polonii dobrze zagrała przeciwko Ruchowi. Myślę, że Andrzej będzie uważał tak samo. Dla nas najważniejsze jest, żeby Polonia zdobyła trzy punkty.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Czy Polonia wygra z Ruchem po 30 latach? A może to “niebiescy” znowu będą górą? Kto zostanie wiceliderem po 11. kolejce ekstraklasy? Na te pytania odpowiedź poznamy w piątkowy wieczór. Początek spotkania przy Olimpijskiej o 20:00.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button