Region

Szlaban dla prostytutek

Za tym prywatnym domem “spotykają się” prostytutki i ich klienci. Ale już za kilka dni takie spotkania będą problemem. Urząd Wojewódzki, właściciel terenu postawi tu szlaban. Wjedzie tylko ten kto okaże kartę. Problem w tym że przy tej ulicy jest prywatny dom Zygfryda Dudka.

Do mojego domu ktoś kartę? To wojewoda niech sobie zrobi żonie kartę może sobie zrobić szlaban, jak tak uważa. Czy pan dyrektor generalny. I będzie ją puszczał. Przed sypialnią. do mojej własnej parceli – mówi Dudek.

Dowodów problemu nie sposób przeoczyć. Codzienne sprzątnie nie przynosi rezultatów. Dlatego urząd postanowił sprawę zamknąć. Szlaban rozwiązuje też inny problem

Jeśli te bramki te szlabany ograniczą ten proceder to będziemy mieli rozwiązane dwie sprawy. Miejsc parkingowych jak i tego co się tam dzieje. – mówi Marta Malik, rzecznik Urzędu Wojewódzkiego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ale załatwienie tej sprawy załatwi też biznes żony pana Zygfryda, która prowadzi tu parking. – Nie może urząd wojewódzki się opierać na tym, że prostytutki tam stoją! Mnie to nie interesuje! To nie jest moja działka. Mnie to nie obchodzi niech sobie stoi kto chce. Od tego jest policja – mówi pani Leokadia Dudek.

Klienci nie ukrywają, że szlaban na drodze do parkingu to nie jest dobry pomysł. – To jest nie duży parking. Tutaj nie duże pieniądze zarabia ten właściciel. Uważam, że to mu tylko zaszkodzi! – mówi Andrzej Siedlaczek.

Urząd Wojewódzki zapewnia, że karty może rozdać też klientom parkingu. I podkreśla, że to tylko jego dobra wola. – Ta pani ma także inną możliwość. Wyjazdu na ulicę Damrota bezpośrednio. – dodaje Marta Malik

Właścicielka parkingu nie chce się na to zgodzić. I zapewnia że w tym wypadku na słowach protestu się nie skończy.

To jest chamstwo, to jest bezczelność, to jest całkowite bezprawie! To jest rażące naruszenie prawa! – dodaje pani Leokadia.

Urząd zapewnia jednak, że wszystko będzie zgodnie z prawem. I to właśnie po to, żeby prawo było górą nie tylko za dnia.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button