Region

Bez domu i pomocy

Nigdy nie słyszałam takiego huku przeraźliwego. Nie wiedziałam co się dzieje – podniosło ten blok i z powrotem go posadziło – opowiada Wioleta Schwarzer, która mieszka w budynku, w którym wybuchł gaz. Siła, która niemal przesunęła ściany uderzyła nagle. Z niewielkiego zbiornika. – Prawdopodobnie oni się grzali. Grzali się i prawdopodobnie płomień zgasł i same te opary właśnie... -dodaje Andrzej Sala. Eksplodowały po tym gdy lokator mieszkania chciał zapalić papierosa. Mężczyzna z poparzeniami twarzy i rąk trafił do siemianowickiej oparzeniówki.

I to właśnie dzięki temu, że w niedzielę podobnie jak dzisiaj było pusto w budynku nikt więcej z mieszkańców nie ucierpiał. – Stoimy przed blokiem i nie wiem jaka decyzja będzie. Praktycznie jest lokum nie do zamieszkania – uważa Tadeusz Ludwiszewski. Ucierpiał za to budynek. Pięć z sześciu poszkodowanych rodzin spędziło noc w hotelu. Ludwiszewscy musieli poradzić sobie sami. Powód? Administracja nie czuje się za ich los odpowiedzialna, bo jako jedyni wykupili na własność mieszkanie. Stąd i jedyna pomoc na jaką mogą liczyć to ta z ramienia kościoła. – Urzędnicy widzę tutaj przychodzą z teczkami i odchodzą z powrotem. Od rana kilka osób już tu było – opowiada ks. Stanisław Sarowski, parafia św. Barbary w Będzinie.

Byli tutaj przez jakieś 15 minut zabrali się i ustalają, bo nie ma konkretnych decyzji. Z murami wiadomo, że nie wolno wejść, a z ludźmi no to trzeba czekać – dodaje Dorota Ludwiszewska. Nie wiadomo jak długo. – Państwo będą wyprowadzeni na czas wykonania tzw. remontu docelowego, ale jeszcze żeby to zakończyć na pewno będą potrzebne dalsze ekspertyzy – informuje Jerzy Petlik, SM “Paryż” w Będzinie.

Które mogą odsłonić dużo więcej. – Gołym okiem tego się nie da stwierdzić, trzeba zrobić badania stropów, badania ścian. Po to jest ekspertyza. Jak długo to potrwa? – W terminie, no, jak najkrótszym – odpowiada Mariola Zyguła, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Będzinie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

A tego “najkrócej” życzą sobie tutaj najbardziej.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button