Smuda wraca do Wodzisławia

Bez Deivydasa Matuleviciusa i Roberta Kłosa przystąpi do tego bardzo ważnego spotkania zespół Odry. Decyzją trenera Roberta Moskala zostali tymczasowo przesunięci do drugiego zespołu. – Skład ustalam pod konkretnego rywala, w dwóch meczach nie będą grać i piłkarze muszą swoją robotę robić jak należy.
W wodzisławskim zespole nie zobaczymy również stopera Rodrigo Moledo. Odra za porozumieniem stron rozwiązała z nim kontrakt. Powód? Nieprzedłużona wiza pobytowa piłkarza. W Wodzisławiu na ławce trenerskiej gości pojawi się za to nowy selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda. – Nie tylko selekcjoner, ale też były trener Odry. Niektórzy będą się chcieli pokazać, ale dla nas najważniejsze jest zwycięstwo, nie ważne w jakim stylu – uważa Krzysztof Markowski, Odra Wodzisław Śląski.
Gra zespołu z Wodzisławia daleka jest od doskonałej, z czego zdają sobie sprawę sami piłkarze. O wyniku, podobnie jak w spotkaniu Odry z Cracovią może więc zadecydować stały fragment gry. – Taka dziś jest piłka. Zespoły się szachują, więc to może zdecydować – ocenia Marcin Malinowski, Odra Wodzisław Śląski.
Spotkaniem z Zagłębiem Lubin wodzisławianie rozpoczną piątą setkę występów w ekstraklasie. Trzy punkty w piątkowym meczu pomogą im realnie myśleć o kolejnych spotkaniach w gronie najlepszych również w następnym sezonie…