MCKiS Energetyk Jaworzno bez Kreboka

Po 11 miesiącach pracy charyzmatyczny szkoleniowiec rozstał się z “energetycznymi”. Po wygranym spotkaniu ze Spałą trener Wiktor Krebok poprosił zarząd klubu o rozwiązanie kontraktu. – Trener już wcześniej już coś wspominał o tym, że ma jakieś problemy osobiste. Nie wiem czy zdrowotne, czy rodzinne. Ale jednoznacznie nie mówił, że chce się z nami rozstać – przyznaje Krzysztof Szopa, zawodnik MCKiS-u Energetyk Jaworzno.

Krebok to z pewnością postać nietuzinkowa z wielkimi osiągnięciami. A do swojego bogatego życiorysu może dopisać kolejny sukces. – Na pewno jesteśmy mu bardzo wdzięczni, bo objął drużynę w bardzo trudnym momencie. Pamiętamy – w tamtym roku drużyna walczyła o utrzymanie. Przyszedł do Jaworzna, wniósł nową jakość do drużyny. W bardzo dobrym stylu utrzymaliśmy się w tej I lidze wygrywając turniej barażowy – mówi Mirosław Ciołczyk, dyrektor MCKiS-u Jaworzno.

Wliczając wspomniany turniej barażowy, Krebok w meczach rozgrywanych w ramach I ligi odnotował z Energetykiem dziesięć zwycięstw, osiem razy przegrywał. W setach remis – 34 do 34. Co ciekawe “energetyczni” ani razu nie przegrali za jego kadencji dwa do trzech. Tym samym Energetyk nie wywalczył nawet punktu w ośmiu spotkaniach.

Obowiązki doświadczonego szkoleniowca przejął Jacek Sowa. Były siatkarz Energetyka był drugim trenerem tej drużyny za kadencji Zbigniewa Błaszczaka, Mariusza Łozińskiego i ostatnio Wiktora Kreboka. – Nie podjąłbym się tego zadania, prowadzenia zespołu, gdybym nie wierzył w ten zespół. Część tych chłopaków znam od wielu lat, część poznałem przez ten okres półroczny i ja w nich wierzę – zapewnia nowy trener

Wiara zostanie rzucona na głęboką wodę już jutro. “Energetyczni” w Gdańsku zmierzą się bowiem z Treflem Gdańsk.