Związki zawodowe: Jesteśmy. Pracujemy. Dbamy
Często w chińskich butach rozpadających się po kilku tygodniach i rękawicach, które drą się w czasie jednej szychty, według społecznych inspektorów pracy coraz częściej “mieć” pieniądze – wygrywa z “być” bezpiecznym.
– Były też takie zalecenia, które mówiły o tym, że niektóre urządzenia górnicze są niesprawne i górnicy nie powinni na nich pracować ale pracowali, aż po zalecenia. – mówi Dominik Kolorz, NSZZ Solidarność.
Czasy są trudne a oszczędności konieczne – mówią przedstawiciele spółek węglowych – ale na bezpieczeństwo pieniądze być muszą – podkreślają.
– Na tym się na pewno nie oszczędza, choć jak powiadam racjonalne gospodarowanie tymi środkami jest wszech miar potrzebne. – stwierdza Ryszard Fedorowski, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego.
Tego rozsądku wciąż jednak często brakuje.
– Pracowałem jako górnik na ścianie, jako przodowy ściany. – mówi Wiesław Tomanek, Zakładowy Inspektor Pracy.
Teraz Wiesław Tomanek pracuje w kopalni Mysłowice jako zakładowy inspektor pracy. Jak mówi w siedmiu na dziesięć wypadków winny jest człowiek.
– No nie jest to winny ten pracownik, który ulega temu wypadkowi ale organizacja pracy, osoby dozoru, tego nam zaczyna brakować – dodaje Tomanek.
W kopalniach od początku tego roku doszło do ponad dwóch tysięcy trzystu wypadków. Zginęło 35 górników. Wczoraj jeden w Zofiówce. Drugi został ciężko ranny.
Najczarniejszym jednak dniem w tym roku był osiemnasty września. Kopalnia Wujek – Śląsk. Dwadzieścia ofiar wybuchu metanu.
– Ostatnie wydarzenia, wypadki w kopalniach mogą stawiać pod znakiem zapytania czy rola związków zawodowych jest do końca prawidłowo wykonana. – mówi Maria Trepińska, Puls Biznesu.
Według raportu Solidarności – społeczni inspektorzy pracy, którzy przecież są związkowcami – w tym roku interweniowali prawie tysiąc razy.
– Po to ten raport robiliśmy, żeby tak naprawdę udowodnić co niektórym, że to nie jest tak, ze związkowcy siedzą na dupach i nic nie robią. – stwierdza Kolorz.
Pozostaje pytanie czy naprawdę trzeba to udowadniać, czy po prostu robić.
