Dziwna absencja rudzkiego MOPS-u na ogólnopolskiej konferencji

Elżbieta Włodarczyk od 7 lat prowadzi rodzinę zastępcza. Do tej pory bez cienia wątpliwości, ale po zmianie na stanowisku dyrektorskim w rudzkim MOPS-ie z coraz większymi obawami. Zwolnioną dyrektor Grażynę Dziedzic od ponad miesiąca zastępuje Norbert Rózga, który do tej pory nie zainteresował się rodzinami zastępczymi. – Nie było jeszcze żadnego spotkania, żadnego telefonu, żeby chciał pan pełniący obowiązki dyrektora się z nami spotkać – przyznaje Włodarczyk.
Nowy dyrektor nie chce również, by MOPS zaprezentował się na ogólnopolskiej konferencji o rodzicielstwie zastępczym w Warszawie. Nie wiadomo dlaczego, ponieważ nie chciał dziś skomentować swojej decyzji.
Takie zachowanie dziwi byłą dyrektor rudzkiego MOPS-u, która w podobnych konferencjach uczestniczyła wielokrotnie. Podczas konferencji rudzka placówka miała dzielić się doświadczeniem i wiedzą z innymi ośrodkami w ramach tzw. dobrych praktyk. – Jeżeli ktoś nie pojedzie, to będzie to duża strata przede wszystkim dlatego, że jest to duża promocja również miasta – uważa Grażyna Dziedzic.
Jednak dyrektor MOPS-u z możliwości darmowej promocji nie skorzystał, co potwierdza organizator konferencji. – Dostaliśmy dwa czy trzy dni temu pismo od osoby pełniącej obowiązki dyrektora, która odwołuje przyjazd przedstawicieli czy też osób z Rudy Śląskiej – wyjaśnia Bożena Diaby, rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Rudę Śląską zastąpi więc Gdańsk, ale władze miasta uparcie twierdzą że jeszcze nic straconego. – Pani prezydent, która właśnie dzisiaj dowiedziała się, że taka konferencja jest planowała powiedziała, żeby jednak ktoś tam pojechał z Rudy Śląskiej – przyznaje Iwona Małyska z rudzkiego magistratu.
Nawet jeśli nikt nie pojedzie to i tak znajdzie się wyjście z sytuacji – komentują przedstawiciele firmy odpowiedzialnej za wizerunek miasta. – Ruda Śląska jest jasnym punktem na mapie Polski, jeśli chodzi o doświadczenia w rodzicielstwie zastępczym i nie ma wątpliwości, że znajdzie wiele innych dobrych sposobów, aby tymi sposobami dzielić się z innymi – stwierdza Rafał Czechowski z Imago PR.
Na razie Ruda dzielić się nie chce, a szkoda, bo jak podkreślają specjaliści w pracy z dziećmi praktyka i doświadczenie jest na wagę złota. Jacek Kudzior kierujący bytomskim ośrodkiem pomocy rodzinie na konferencji 10 grudnia będzie. Decyzja o nieobecności Rudy Śląskiej trochę go zaskoczyła. – Każdego można zastąpić, ale warto posłuchać dobrych rozwiązań i ewentualnie spróbować je zastosować na własnym terenie – podkreśla. A właśnie takie dobre rozwiązania, wypracowane w Rudzie Śląskiej, mogłyby pokazać drogę innym miastom.