Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Miluzę

Zespół z Dąbrowy Górniczej, który dopiero trzeci sezon gra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce debiutuje na europejskich salonach i to jak debiutuje. Po porażce we włoskim Pesaro teraz Enion Energia MKS równie pewnie 3-0 pokonał vice-mistrzynie Francji.
Duża w tym zasługa Magdaleny Śliwy, której zagrywki sprawiały największą trudność ekipie z Miluzy.
– Przeciwniczki miały bardzo duże problemy z przyjęciem zagrywki i to się wiązało z tym, że nie mogły wyprowadzić akcji – mówi Magdalena Śliwa, kapitan Enionu Energia MKS Dąbrowa Górnicza.
A gdy już Francuski wyprowadziły atak, rewelacyjnie spisywała się libero miejscowych Krystyna Tkaczewska.
– Szczerze mówiąc nie spodziewałyśmy się tak szybkiego, wygranego i w sumie nie tak bardzo trudnego meczu. Na prawdę zagrałyśmy bardzo dobrze w każdym elemencie – mówi Krystyna Tkaczewska, Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza.
Rzeczywiście w każdym, bo tak, jak świetnie broniła Tkaczewska tak równie dobrze atakowały Liniarska, Staniucha- Szczurek czy też Sieczka. Każda z tych zawodniczek zakończyła zawody z dwucyfrową zdobyczą punktową.
Enion Energia MKS wygrał pewnie 3-0 w setach do 14, 17 i 23.
Przed spotkaniem mówiło się, iż ten mecz zadecyduje o tym kto awansuje z trzeciego miejsca w grupie za ekipami z Pesaro i Stambułu. Sytuacja vice-mistrzyń Francji zatem niewesoła.