Włochy/ Berlusconi w szpitalu poprosił rano o gazety
W południe ma ukazać się biuletyn medyczny na temat stanu szefa rządu, u którego stwierdzono między innymi pęknięcie kości nosowej. Wcześniej zapowiedziano, że w szpitalu pozostanie dwa dni.
Sprawca napaści na Berlusconiego, 42-letni niezrównoważony psychicznie rzemieślnik zatrzymany natychmiast po zdarzeniu, umieszczony został w mediolańskim więzieniu i znajduje się cały czas pod nadzorem. W nocy został przesłuchany. W jego kieszeniach znaleziono krzyż oraz pojemniczek z gazem pieprzowym – poinformowała agencja ANSA.
Premier Włoch Silvio Berlusconi na razie pozostanie w szpitalu, a decyzja o terminie jego wypisania zapadnie we wtorek – ogłosił w poniedziałek w biuletynie medycznym osobisty lekarz szefa rządu i zarazem ordynator oddziału w klinice w Mediolanie, gdzie jest on hospitalizowany.
Doktor Alberto Zangrillo poinformował, że nie będzie konieczna operacja w celu usunięcia skutków ciosu, zadanego Berlusconiemu w twarz ciężką miniaturką katedry. Premier ma pęknięta kość nosową.